Proszę o kasację konta "poohaty" lub cofnięcie mnie w status "zombiaka"
Powody mojej prośby są następujące:
1.Pamiętna Nagana otrzymana od Magnusa, przytoczę poniżej i wyjaśnię.
Jak dobrze pamiętam, w grupie panował rozgardiasz. Byliśmy porozrzucaną grupą w której to medyk zazwyczaj był 10m przed oddziałem. Dodam, że sam, bez jakiej kolwiek obstawy.Jeżeli wydany był jakiś rozkaz, to obowiązywał może góra 3 do 5 minut, potem była samowolka i każdy chodził jak chciał.Magnus pisze: Jako jeden z dowodzących dnia 13 czerwca 2009 podczas manewrów w B24, udzielam oficjalnej nagany żołnierzowi Poohatemu.
Publiczne podważanie decyzji i rozkazów przełożonego, w tym przypadku majora Renegatów, a także sianie wątpliwości i fermentu w oddziale jest karygodne.
Magnusie, dodam to po raz kolejny tak jak to pisałem Tobie, i bodajże Kai (nie pamiętam-PW mam wykasowane). Nie chodziło mi o jechanie po waszych osobach.Magnus pisze: Żołnierz Poohaty dopuścił się w/w rzeczy i w sposób jawny, również po manewrach, podważał autorytet starszego oficera.
A co do moich uwag odnośnie dowodzenia, myślałem, że o takich rzeczach jednak się rozmawia. Chociaż by po to, aby coś poprawić, udoskonalić, stać się lepszym. Widać myliłem się. Wszystko trzeba zachować dla siebie i milczeć.
Nie jest to jakaś "moja osobista wycieczka" tylko wyjaśnienie którego mi nie dano wytłumaczyć.
Kolejny powód to Pyrkon2010. Wiecie trochę dziwnie się czułem jak tak na was patrzyłem. Spora część nawet na moje "Cześć" nie odpowiadała. Może i moje odczucie jest błędne ale czasami miałem wrażenie, że pewne osoby patrzą na mnie z pogardą. Nikt nie zagadnął ani nic.
Chciałbym podziękować jednak trzem osobom:
1.iksowi za rozmowę na temat Vintoreza-jak tylko dostanę zlecenie na kolejnego porobię fotki pt "making of" i wersji finalnej i prześlę Ci na @
2.Renegatowi który odrobił ze mną niedzielną "parkingówkę" i za wczesno-ranną "gąsieniczkę"-wybacz wyleciało mi twoje imię-ksywka z głowy
3.Nocarce za skanowanie, nawet na środku korytarza na 1p budynku A i na dworze
Ciężko mi było wam patrzeć w oczy, tym trudniej rozpoznać.
A teraz podziękowania najważniejsze:
1.Madzikowi za:
-3 świetne książki które do dzisiaj mam w wersji duplikowanej i przez moją sklerozę bez autografów
-B24 i zaproszenia tam, to jest naprawdę wspaniałe i piękne miejsce
-za posiłki dla przemokniętej i zmarzniętej bandy wąpierzy
2.Vorevol'owi, Esh'owi i innym za przyjęcie i wprowadzenie w ród renegatów
3.Iren i Elvarel za wyciągnięcie z bagna
4.Xarixowi za mundur
5.Ekipie Warszawskiej za mile spędzony czas w stolicy
6.Całej reszcie osób których nie ująłem powyżej ponieważ trochę by mi zeszło czasu.
Jeszcze raz dziękuję, za wspaniale spędzony czas.