Kiedy "nikt" ? :)
- JarosławJerzy
- Pośredniczka
- Posty: 122
- Rejestracja: 7 lip 2008, o 13:57
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
- Mysz258
- Nimfa
- Posty: 809
- Rejestracja: 5 sie 2007, o 14:56
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Okolice Torunia
- Kontakt:
Ekhem, ekhem! Proszę mi nie krzyczeć na Winorośl niższego szczebla, dobrze? Sprawy dyscyplinarne proszę załatwiać z Lordem Viticulą, bądź też z Winoroslą szczebla niższego od Lorda, lecz wyższego od innych.
Dziękuje
Dziękuje
Manewry IV - Wodny Świat
Ludzie byli dawniej bliżsi sobie.
Musieli.
Broń nie niosła daleko.
Ludzie byli dawniej bliżsi sobie.
Musieli.
Broń nie niosła daleko.
- JarosławJerzy
- Pośredniczka
- Posty: 122
- Rejestracja: 7 lip 2008, o 13:57
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Wspaniała Madzik! Pozwolisz jednak, proszę, że zrobię dygresję od Twej Wspaniałej Autorskiej Osoby na rzecz tytułu książki .
Pozwolę sobie podważyć pułkownikowy autorytet (oj, czuję że i się oberwie, ciężka służba , tak, tak, siódmy post ma a się mądrzy... ). Po pierwsze: nie jesteśmy (a przynajmniej ja nie jestem) w stanie stuprocentowo określić do czego odwoływać ma się tytuł. Mogę jednak przypuszczać, że chodzi, jak w przypadku poprzednich książek, o głównego bohatera, co by znaczyło, że jest on nikim. Ale sam już przywykłem do odmiany w stylu "Nikt, Nikta, Niktowi...", w tym jednak wypadku będziemy mówić o Nikcie i wołać o, nasz Nikcie!, jako że /ć/ (pisane "ci") jest zmiękczonym /t/ i owo "t" w zapisie pozostawać nie powinno (jak panie prezydencie a nie panie prezydentcie) . Tyle mojego podważania autorytetów. Za uwagę dziękuję, o karę proszę jak najłagodniejszą.
Spóźniony mój post, co prawda, jednak...Kasiek pisze:To ja jako naczelna polonistka forum wyjaśnię.
Otóż słowo NIKT to zaimek przeczący, który zastępuje rzeczowniki rodzaju męskiego, żeńskiego i nijakiego i zaimki rzeczowne. Łączy się z przymiotnikami w rodzaju męskim i jest używany z czasownikami zaprzecznymi.
Wtedy odmieniamy to tak:
M. nikt
D. nikogo
C. nikomu
B. nikogo
N. nikim
Mc. nikim
Natomiast NIKT użyty w kontekście tytułu książki uważam że powinien odmieniać się wg innego wzorca ponieważ jest to nazwa przypisana jednemu konkretnemu przedmiotowi. Przede wszystkim właśnie przedmiotowi, zaimek ten zaś powinien być przypisany formie żywotnej, osobowej.
Czyli:
M. NIKT
D. NIKTa
C. NIKTowi
B. NIKTa
N. NIKTem
Mc.NIKTcie
W. NIKTcie!
a odmiana posiadać też będzie liczbę mnogą.
Dziękuję za uwagę.
Pozwolę sobie podważyć pułkownikowy autorytet (oj, czuję że i się oberwie, ciężka służba , tak, tak, siódmy post ma a się mądrzy... ). Po pierwsze: nie jesteśmy (a przynajmniej ja nie jestem) w stanie stuprocentowo określić do czego odwoływać ma się tytuł. Mogę jednak przypuszczać, że chodzi, jak w przypadku poprzednich książek, o głównego bohatera, co by znaczyło, że jest on nikim. Ale sam już przywykłem do odmiany w stylu "Nikt, Nikta, Niktowi...", w tym jednak wypadku będziemy mówić o Nikcie i wołać o, nasz Nikcie!, jako że /ć/ (pisane "ci") jest zmiękczonym /t/ i owo "t" w zapisie pozostawać nie powinno (jak panie prezydencie a nie panie prezydentcie) . Tyle mojego podważania autorytetów. Za uwagę dziękuję, o karę proszę jak najłagodniejszą.
Jam po prostu jest librofil - antychómanista.
Давай за жизнь, давай брат до конца,
Давай за тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, будь проклята война,
Помянем тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, давай брат до конца,
Давай за тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, будь проклята война,
Помянем тех, кто с нами был тогда.
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Jasne, że tak, ale nie w tym przypadku, jako że tamta odmiana obejmowała po prostu tytuł. Cały tytuł. Poza tym odmiana jest przystosowana do tego jednego, konkretnego przypadku (nie przypadka), kiedy mówimy o książce zatytułowanej "NIKT", a w odmianie tego tytułu chciałam zachować cały człon NIKT w każdym z przypadków, tak jak jest to w przypadku "Nocarz-a" i "Renegat-a". A do czego odnosi się tytuł będziemy wiedzieć, kiedy się książka ukaże.Silmeth pisze: w tym jednak wypadku będziemy mówić o Nikcie i wołać o, nasz Nikcie!, jako że /ć/ (pisane "ci") jest zmiękczonym /t/ i owo "t" w zapisie pozostawać nie powinno (jak panie prezydencie a nie panie prezydentcie) .
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Autorka w tym temacie używała formy "Nikt", z wielkiej, ale małymi literami.kiedy mówimy o książce zatytułowanej "NIKT"
Ty parszywy renegatcie! - wykrzyknął Nidor, gdy...a w odmianie tego tytułu chciałam zachować cały człon NIKT w każdym z przypadków, tak jak jest to w przypadku "Nocarz-a" i "Renegat-a".
Użytkownicy forum prowadzili ostrą dysputę o "Renegatcie"...
Tak?
EDIT: i małe pytanie, zachowanie całego tytułu uwzględniamy również w słowotwórstwie? Np. Drużyna Nocarzsko-Renegatska?
Jam po prostu jest librofil - antychómanista.
Давай за жизнь, давай брат до конца,
Давай за тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, будь проклята война,
Помянем тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, давай брат до конца,
Давай за тех, кто с нами был тогда.
Давай за жизнь, будь проклята война,
Помянем тех, кто с нами был тогда.