Mcbet pisze:no to mamy i naszego wilka witaj Vorevol ciekawe ktory z was wygra i dlaczego to bedziesz Ty
Ano po prostu dlatego, ze podobnie jak AT-ciacy z oddziału Okruszka, zanim zostałem "zwerbowany" (u nas wilków się "werbuje" , Wy "rekrutujecie", na jedno wychodzi

) już miałem za sobą kilkanaście lat służby w "desancie".
A obecnie na pewno nie jestem gorszy....
A ponadto....Mój były Brat Wilk zapomniał o jednym.... Wilkołaki najskuteczniejsze są "pracując" pojedynczo, tacy samotni łowcy. A spróbujcie wbić do tępego nocarskiego łba, że można coś zrobić niekonwencjonalnie, inaczej niż to przewiduje Regulamin. Oni mają swoje ROE i SOP-y i ani na krok się poza nie nie wychylą, pozbawiając swojego Wilkołaka jego największego atutu, możliwości pracy indywidualnej.
Nię przypuszczam aby wśród Renegatów ktoś ograniczał mi pole manewru
