Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
-
- Doktorant
- Posty: 114
- Rejestracja: 29 maja 2013, o 18:52
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: podWawa
Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Dzięki "Młodemu" sporo dowiedzieliśmy się o funkcjonowaniu Rodu Winorośli. Nowa wiedza wywołała u mnie raczej mieszane odczucia. Z jednej strony fajnie było zapoznać się z tym jak kolejny Ród wygląda "od środka", z drugiej strony było to trochę przerażające doświadczenie. Co sądzicie o tej nowo poznanej stronie Rodu Winorośli? I jak myślicie, czego możemy spodziewać się po innych Rodach?
- Valkanskerlinzig
- Głowa Rodu
- Posty: 144
- Rejestracja: 4 cze 2017, o 22:32
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Sz-n
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Jeżeli chodzi o mnie to ród winorośli mnie nie zawiódł w Młodym. Jest z wierzchu niczym lukrowane ciastko, a wewnątrz skrywa wiele mrocznych tajemnic. Myślę, że inne rody również mają wiele ukrytych tajemnic, które nie widują światła dziennego. Może o tym świadczyć już samo przejmowanie transportu części laboratorium. Jednym słowem są sfery, w których rody współpracują, a są i takie, które pozwalają im na niezależność od innych. Są też tajemnice tak mroczne jak Purpura.
- Alienor
- Aurora Borealis
- Posty: 880
- Rejestracja: 21 wrz 2006, o 17:48
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Z punktu widzenia forumowej głowy rodu to po prostu masakra. Teraz to już literalnie nikt się do nas nie zgłosi, możemy z Fiu dwoić się i troić, ale raczej pozostaje upić się doprawianą sztuczną. Cała nadzieja w tych, co się zgłosili przedtem
Właściwie wyszło, że ród Winorośli to jakieś ponure miejsce zadowalania zwyrodniałych instynktów. Z wyzyskiem w stylu reportaży o porywaniu do burdeli w Niemczech.
Z ciekawszych odcieni to bardzo podoba mi się założenie, że jako elegancki ród Winorośle klną po łacinie. Może jakiś wątek o tym założę
Właściwie wyszło, że ród Winorośli to jakieś ponure miejsce zadowalania zwyrodniałych instynktów. Z wyzyskiem w stylu reportaży o porywaniu do burdeli w Niemczech.
Z ciekawszych odcieni to bardzo podoba mi się założenie, że jako elegancki ród Winorośle klną po łacinie. Może jakiś wątek o tym założę
Lecz gdyby mi kazały wyroki ponure
Na ziemi się meldować, by drugi raz żyć
Chciałbym starą wraz z mundurem wdziać na siebie skórę
Po dawnemu: wojować, kochać się i pić.
(Wieniawa)
Na ziemi się meldować, by drugi raz żyć
Chciałbym starą wraz z mundurem wdziać na siebie skórę
Po dawnemu: wojować, kochać się i pić.
(Wieniawa)
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Alienor, demonizujesz
Ród Winorośli to wysoce wyspecjalizowana jednostka. Mi się trochę teraz przypominają sceny z filmu "Akwarium" - morderczy trening mający na celu stworzenie "maszyny" ,bez względu na środki potrzebne do tego. Burdele, poezja, kultura czy łacina, to tylko przykrywka. Każda wasza "panienka" na jeden znak w trakcie gorącego orgazmu w sekundę uśmierci każdego. Bez emocji, skrupułów, bez żadnego zbędnego uczucia.
Każdy "fircyk" i "pedałek ulizany" bezproblemowo zinfiltruje każde środowisko.
Jestem przekonany że żaden ród nie poradziłby sobie bez pomocy rodu Winorośli. I żaden nie czułby się bezpieczny wiedząc że jest ich celem.
Osobiście ja się was boję
Ród Winorośli to wysoce wyspecjalizowana jednostka. Mi się trochę teraz przypominają sceny z filmu "Akwarium" - morderczy trening mający na celu stworzenie "maszyny" ,bez względu na środki potrzebne do tego. Burdele, poezja, kultura czy łacina, to tylko przykrywka. Każda wasza "panienka" na jeden znak w trakcie gorącego orgazmu w sekundę uśmierci każdego. Bez emocji, skrupułów, bez żadnego zbędnego uczucia.
Każdy "fircyk" i "pedałek ulizany" bezproblemowo zinfiltruje każde środowisko.
Jestem przekonany że żaden ród nie poradziłby sobie bez pomocy rodu Winorośli. I żaden nie czułby się bezpieczny wiedząc że jest ich celem.
Osobiście ja się was boję
"młodzieńcze ! ciesz sie w młodości swojej " -platoon /Eklezjastes
747170
747170
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Dante, w pełni się z Tobą zgadzam!
Dla mnie Winorośle to taki Ród, którego przedstawiciele w jednej dłoni trzymają kieliszek z doprawianą neutralną, a w drugiej ukryty nóż... fascynujące!
Dla mnie Winorośle to taki Ród, którego przedstawiciele w jednej dłoni trzymają kieliszek z doprawianą neutralną, a w drugiej ukryty nóż... fascynujące!
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt
M.Kozak - Nikt
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
A szczerze mówiąc ja się boję "wgłębienia w ród bankierów albo Naukowców" z ich z zwyrodniałymi eksperymentami. . Co do Winorosli cóż.... podzielam trochę opinię Alienor co nawet kiedyś tu i ówdzie szeptałem. Może chociaż jakieś opowiadanie koncertujące się na wątkach szpiegowskich ?
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Chyba zmienię sobie podpis na profilu!:)
We can be Heroes
Just for one day
Just for one day
- Alienor
- Aurora Borealis
- Posty: 880
- Rejestracja: 21 wrz 2006, o 17:48
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Tak, teraz wszyscy będą się w naszym towarzystwie czuć absolutnie na luzie i świetnie bawić
Nawiązując do tego, co piszą Dante i Annikki: trochę przeszkadza sprowadzenie Winorośli do roli tylko rozpasanych seksualnie (z natury lub na rozkaz) imprezowiczów. Ich zamiłowanie do sztuki, piękna, rozrywki ma wiele odcieni i można przedstawić je w bardziej złożony sposób. Tego chyba zresztą nie zajarzyła sama Viticula, bo z lektury sądząc, rewolucja wśród Winorośli zatoczyła szerokie kręgi.
Winorośle na pewno nadają się na szpiegów (jak myślicie, może Krystyna Skarbek była Winoroślą ? Tym bardziej, że jest pierwowzorem postaci o imieniu Vesper, to nie może być przypadek Widzę też wśród nich pole do popisu dla miłośników starych tekstów, języków, historii - kogoś, kto potrafi to wszystko ze sobą powiązać i być świetnym analitykiem i doradcą dla rządzących rodami. W tym zakresie Winorośle mogą zbliżyć się do Naukowców.
Nawiązując do tego, co piszą Dante i Annikki: trochę przeszkadza sprowadzenie Winorośli do roli tylko rozpasanych seksualnie (z natury lub na rozkaz) imprezowiczów. Ich zamiłowanie do sztuki, piękna, rozrywki ma wiele odcieni i można przedstawić je w bardziej złożony sposób. Tego chyba zresztą nie zajarzyła sama Viticula, bo z lektury sądząc, rewolucja wśród Winorośli zatoczyła szerokie kręgi.
Winorośle na pewno nadają się na szpiegów (jak myślicie, może Krystyna Skarbek była Winoroślą ? Tym bardziej, że jest pierwowzorem postaci o imieniu Vesper, to nie może być przypadek Widzę też wśród nich pole do popisu dla miłośników starych tekstów, języków, historii - kogoś, kto potrafi to wszystko ze sobą powiązać i być świetnym analitykiem i doradcą dla rządzących rodami. W tym zakresie Winorośle mogą zbliżyć się do Naukowców.
Lecz gdyby mi kazały wyroki ponure
Na ziemi się meldować, by drugi raz żyć
Chciałbym starą wraz z mundurem wdziać na siebie skórę
Po dawnemu: wojować, kochać się i pić.
(Wieniawa)
Na ziemi się meldować, by drugi raz żyć
Chciałbym starą wraz z mundurem wdziać na siebie skórę
Po dawnemu: wojować, kochać się i pić.
(Wieniawa)
- Valkanskerlinzig
- Głowa Rodu
- Posty: 144
- Rejestracja: 4 cze 2017, o 22:32
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Sz-n
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Naukowcy bardziej mi się kojarzą z naukami ścisłymi. Eksperymenty, doświadczenia. Wszystko musi być "wyjaśnialne" w jakiś fizyczny sposób.
Nauki humanistyczne, to raczej właśnie winoroślom bardziej pasują. Wielcy kustosze, historycy, jednostki odznaczające się nad przeciętną kreatywnością i otwartością umysłu. Postrzegające świat zupełnie inaczej niż wszyscy pozostali. Niestety Viticula chyba ma zbyt dużą chęć kontrolowania wszystkiego i wszystkich, i dążąc do własnych celów często podcina skrzydła, tym którzy mogliby osiągnąć wyżyny swojej twórczości, wykorzystując ich talenty do rzeczy zupełnie nie w ich stylu.
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Książka wiele uściśla i wygina...Jest dobrą zakąską na kolejne tomy. Pokazuje zakamarki skrytek innych rodów:)
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
"Młody" otwiera pole do popisu... Wiele książek mam nadzieję że powstanie
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Winorośle mogą zagiąć politykę Nocy i równowagę sił...
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Ten ród kojarzy mi się z rzymianami... Tajemnice, intrygi, skrytobójstwa, a na twarzach fałszywy uśmiech i udawana naiwność, bezradność... Genialne w prostocie:)
- Alienor
- Aurora Borealis
- Posty: 880
- Rejestracja: 21 wrz 2006, o 17:48
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Nie potwierdzamy, nie zaprzeczamy.
Lecz gdyby mi kazały wyroki ponure
Na ziemi się meldować, by drugi raz żyć
Chciałbym starą wraz z mundurem wdziać na siebie skórę
Po dawnemu: wojować, kochać się i pić.
(Wieniawa)
Na ziemi się meldować, by drugi raz żyć
Chciałbym starą wraz z mundurem wdziać na siebie skórę
Po dawnemu: wojować, kochać się i pić.
(Wieniawa)
Re: Ród Winorośli: Ciemność, Purpura i inne "cuda"
Ignis jest fajnym fachowcem a ja dzięki niemu zwątpiłem w moją orientację