NOCARZ.PL

"Kto był psem, nie stanie się wilkiem" mawiają. Ja psem nie byłem i nie zamierzam. Chcę być drapieżnikiem, wilkiem, chcę Ci służyć Pani. Daj mi prawdziwej krwi.

Błagam o przyjęcie do rodu renegatów,nie zamierzam zostac parszywym psem na rozkazy Lorda Kata,chcę być prawdziwym drapieżnikiem,chcę poczuć wolność,zlituj się nademną o Pani !

Drzemie we mnie prawdziwy drapieżnik czekający tylko na sygnał Lorda Renegata,aby ruszyć do walki z nocarskimi psami bądź ludzkim ścierwem (które tylko naszym pokarmem jest i tak powinno zostać). Proszę dlatego o przyjęcie do Prawdziwych Dzieci Nocy.

Noc jest mroczna... tak samo jak ja... oczekuje więc przyjęcia do Renegatów... chcę stanąć po stronie Drapieżników i być wolny... nie uwiązany na smyczy jak te zastraszone psy! (czyt. nocarze;])

Jeśli obudzić się dla Nocy to tylko wśród Braci Prawdziwej Krwi... Pani, bracia i siostry, przyjmijcie mnie w swe szeregi. Razem zasmakujemy losu Dzieci Nocy.

Ciemna Strona Nocy nie rozmawia z Jasną. Nie ma o czym...

Być wilkiem z własną wolą?
Może "psem Pawłowa" robiącym wszystko na rozkaz i warującym tuż przy nodze?

Wybór jest oczywisty:

Pragnę zostać drapieżnikiem. Uwielbiam czuć adrenaline buzujacą w mych żyłach. Powolny oddech i to uczucie gdy przeciwnik wkroczył w zasięg celownika.
Wyciszenie się.
Serce spowalnia niemal do paru uderzen na sekunde.
Przeciwnik wchodzi w pełni w celownik.
Pociągniecie za spust.
Wystrzał...
Me serce sie raduje...
Przeciwnik leży we krwi.

Ciemna strona ma jednak coś do powiedzenia jasnej...

Jest to huk wystrzałów z naszych broni.
NIe dam wyboru zostania "prawdziwym bratem krwi"
jeśli zdradził raz, może zdradzić i drugi.

"....Pragnę zostać renegatem. Potrafią zabijać... Ale i potrafią umierać..." Tak również i ja pragnę stać się renegatem, stanąć po właściwej stronie barykady walczyć do końca i trwać wśród prawdziwych braci krwi.

Pragnę zostać przyjęty do Rodu Renegatów!
Nie chce być na smyczy u lorda kata , che być wolny i pić prawdziwą krew!
Psem nie byłem i nie zamierzam!
Daj mi prawdziwej krwi o Panie!!

Chce dołaczyc do Renegatów.

i jestem kolejnym krnąbrnym wampirkiem, których chciałby dołączyć do Was

Wegetarianizm to zbrodnia, tak jak picie sztucznej krwi. A więc renegaci stoją na straży prawa - naturalnego, ma się rozumieć. Jak już się gdzieś zaokrętować to pośród ludzi, ekhm, istot wolnych.

Ja nie zamierzam przejść na słuszną stronę Krwi. Ja zawsze po niej stałem i stał będę. Zdrajców nienawidzę. Jednemu mogę wybaczyć. Przyjmij mnie Lordzie Nex.

Salve Mater

Choć charakter mam Winorośli jednak poznałam zapach i smak prawdziwej krwi i chcę zatracic sie w ekstazie czerwieni. Pozostaje mi tylko błagać Ciebie o pozwolenie na dołączenie do rodu Prawdziwych Dzieci Nocy.

*Klęka na jedno kolano i w pokorze opuszcza głowę. Uważny słuchacz dosłyszałby jak nuci cichutko:
"Diabeł złapał za ster pod czerwoną tęczą,
ten świat należy do tych, co nie mają serca
Wszyscy piją tu krew i nic się nie zmienia,
Ten świat należy do tych, którym brak sumienia"*

Chcę dołączyć do Renegatów. Nie mam zamiaru być przywiązana łańcuchem do Lorda Ultora, jak pies. Nigdy psem nie byłam i być nie zamierzam. Przyjmijcie mnie do siebie, Bracia Prawdziwej Krwi.

Pragnę wstąpić w wasze szeregi. Byłam, jestem i będę drapieżnikiem żądnym krwi, prawdziwej krwi i tylko wy bracia i siostry stojący po jedynej słusznej stronie Nocy możecie dać mi prawdziwą wolność.