NOCARZ.PL

i dają cukierka

Taak, czytam i zastanawiam się.

Widzę, że przy rekrutacji wszystkie chwyty dozwolone, ale chwilowo powstrzymam się od udostępnienia numeru konta i/lub innych danych przydatnych do należytego zmotywowania

Jeszcze przez jakiś czas porozglądam się po forum.

dobre podejście
w pełni Cię popieram, nie ma się co spieszyć, na zombiaki żadna strona nie poluje
Watykańscy się nie liczą, kto by się nimi przejmował

Qadesh pisze: i dają cukierka

Chyba dwa snickersy

Uważaj zombiaku, bo może się zdarzyć, że wystrzelony pocisk poleci w twym kierunku...

Nie liczą się, dobre sobie...

phi. ani życie ani śmierć zombiaka nie interesuje rodów. nie będą kul marnować

cóż, człowieczku. prawda boli

A kto powiedział, że to będzie kula nocarza lub renegata? ;P ...

inne rody interesujemy jeszcze mniej.

czyżby to była zawoalowana groźba z twojej strony? bring it on

<headshot> Are you dead yet?...

Możecie poczekać na utworzenie Rodu Przyjaciół
Ze względu na nieobecność Ukrytej sprawa się przeciąga, ale przynajmniej nie będziecie musieli się zwampirzać

Tak się zastanawiam, skoro zombiak to wampir nowy, włóczący się bez celu, to jak żałosnym obrazem się stanie jak się go jeszcze antysymbiontem potraktuje... :>
Ale tak po prawdzie - jak nie chce z dobrej woli do Watykańskich to i tak się tu nie nada, skoro nie chce zejść ze złej drogi dobrowolnie na samym jej początku to się ją z niej zestrzeli :>

aż cieszę się, że jestem w takim cichym i spokojnym rodzie....^^ a zresztą zapraszamy do niego

Tarondor... Tarondor... <powtarza zamyślona> Holender, czemu mi się to z Tolkienem kojarzy. Już całkiem mnie wykoleiło, czy jak?...

W każdym razie - witaj ...

Elv - bo on też jest stamtąd, skąd my ;P ...

Hmmm... A to by wiele tłumaczyło ...