NOCARZ.PL

Kasiula pisze:Witamy po słusznej stronie, czapsi!

Chciałaś napisać sztucznej?

Aaa, Czapsi, intelekt Twój nie jest im potrzebny. Tylko ciało. Oni od myślenia mają Naukowców i Bankierów. Sami muszą potrafić tylko biegać, latać, strzelać (a to i tak z miernym skutkiem jak na razie wychodzi), spać w budzie, padać na kolana i mówić Salve Domine sratatata. Reszta jest zbędna. I tym się od nich różnimy. My musimy być wszechstronni. Bo nie mamy kilku innych rodów, które myślałyby za nas. No, ale cóż. Tak to jest, jak taki Ultor wymyśla sobie nowych wrogów, by umocnić swoją władzę... Oczywiście gratuluję wyboru. Życzę Ci, abyś poczuła, co to znaczy prawdziwe, Nocnikowe życie...

Anirin.
Zadziwiajaca znajomosc zakresu szkolenia Nocarzy.Wprost imponujaca.
A o kleczeniu i spaniu w budzie, tak wiarygodnie mogl napisac tylko ktos kto sam przez to przeszedl ....
Wyrazy wspolczucia....
D.

Dante pisze:Anirin.
Zadziwiajaca znajomosc zakresu szkolenia Nocarzy.Wprost imponujaca.
A o kleczeniu i spaniu w budzie, tak wiarygodnie mogl napisac tylko ktos kto sam przez to przeszedl ....
Wyrazy wspolczucia....
D.

A dziękuję, dziękuję. Lubię rozmawiać z Nocarzami, zanim ich wykończę. Zresztą nawet nie wiesz, jak wiarygodny potrafię być, gdy tego zechcę. To chyba przez tę Winorośl, która we mnie siedzi. A współczuć mi nie trzeba. Ja jako wampir dam sobie radę. :*

Przedmówczynię upraszam o nie mącenie rekrutce w głowie, ponieważ azaliż nie sypiamy w budach, ale w Emowie bądź w innej jednostce, na wodnych lub zwykłych łóźeczkach...

Ach ta wrodzona bystrosc nocarska. Nigdy nie przestana mnie zadziwiac.

Mcbet, czemu oni się wszyscy uparli, że ja jestem kobietą?

Wiesz te delikatne rysy twarzy . A coz chyba musimy wybaczyc ta ignoracje wynikajaca z leku. Jak sobie wmowia ze jestes dziweczyna to moze lzej im bedzie isc do walki ? Bo wiesz ten stereotyp panujacy wsrod nocarzy ze niby dziewczyny sa mniej grozne slabsze i mniej niebezpieczne od facetow. Mysle ze to o to chodzi.... ;D wpadnij na spoktanie to sie przekonaja jak bardzo sie myla

Nie no, juz wyjasniam :
On po prostu plecie jak stara baba . Stad ciezko czasem traktowac go jak samca ...

Dante

Dante pisze:Nie no, juz wyjasniam :
On po prostu plecie jak stara baba . Stad ciezko czasem traktowac go jak samca ...

Dante

Powiedział co wiedział.

Ja wracając do tematu: Witam nowego wojownika

Wsparcie się zawsze przyda.

Jak dobrze ,że niektórzy potrafią czytać ze zrozumieniem książki i wiedzą że renegaci są źli.

Witam nowych Nocarzy, prawdziwych Wojowników Nocy. CHWAŁA NOCY!!

Kij Wam w oko

zaraz zaraz, że zuy to zaraz że niedobry? no ja przepraszam, ale sie nie zgodze...

(BTW: Byłem dzis w Lbn w Empiku i wszystkie Nocarze i Renegaty były zabrane i ludzie siedzieli i czytali tak z 7 osob hehe)

Anirin pisze: A dziękuję, dziękuję. Lubię rozmawiać z Nocarzami, zanim ich wykończę. Zresztą nawet nie wiesz, jak wiarygodny potrafię być, gdy tego zechcę. To chyba przez tę Winorośl, która we mnie siedzi. A współczuć mi nie trzeba. Ja jako wampir dam sobie radę. :*

Ty Anirin jesteś tak mocny w gębie że aż razi. Och ach, jaki ja jestem mocny.
Przyjedź chłopie na manewry jakieś. Wtedy pogadamy. Zobaczymy, czy poza tą napuszoną postawą kryje się cokolwiek więcej.