NOCARZ.PL

Wiśnia pisze:A, kai przez prawdziwą krew wielu wampirom padło coś na mózg i jeśli jeszcze nie zrozumiałaś to ty popełniłaś błąd idąc do renegatów.

poczekam aż powiesz mi to w twarz... a właściwie w lufę gdy bedę do Ciebie celowac... ciekawe czy wtedy też bedziesz takie wyszczekany psiak...

edit:

Anni on jest jeszcze zombiakiem macie niedobór Nocników ze na zombiaków sie juz rzucacie?

Witam nowego Nocarza, rozgość się.

kai, ależ on już jest nasz, tylko wy, renegaci, macie jakiś opóźniony przepływ informacji Nie moja wina

EDIT: no i przejrzyj sobie wątki rekrutacyjne...nie wiem, kto tu się powinien rzucać

rzucać?że niby My? niby na co ?

A na wieść, że kolejni wybierają tą dobrą stronę i idą do nas. W końcu młode wampiry rozumieją, że to jest najlepsza dla nich droga. Nie chcą być niewolnikami prawdziwej krwi i tych wszystkich śmieci które w niej pływają. To jest odrażające co ta krew może zrobić z tak porządnymi wampirami.

*Stoi sobie obok przyglądając się tym wszystkim spersonifikowanym wypowiedziom pijąc czerwone wino jak na winorośl przystało. Po chwili mówi:*

Witaj Wiśnio. Wojownicy to dobry ród, lecz widząc Twoją ksywkę jestem zdania, ze powinieneś dołączyć do Winorośli.

wstrzasajace.....ale Ultor zatwierdzil ten tekst prawda ?? ( ot i zaraz trza bedzie znow wydzielic kolejny watek podsycajacy ncarsko-renegacki Flame )

Smoq pisze:A na wieść, że kolejni wybierają tą dobrą stronę i idą do nas. W końcu młode wampiry rozumieją, że to jest najlepsza dla nich droga. Nie chcą być niewolnikami prawdziwej krwi i tych wszystkich śmieci które w niej pływają. To jest odrażające co ta krew może zrobić z tak porządnymi wampirami.

Nie tłumacz im. Oni naprawdę mają przeżarte mózgi i trzeba im wszystko jak zombiakom wykładać. PO KO-LE-I ŁA-TWY-MI SŁO-WA_MI.

No, to nam się offtop zrobił Któryśset tam.

To ja powitam Wiśnię w szeregach Nocarzy! Witaj rekrucie!

bedzie łatwiej jak dokończymy dyskusję tutaj .... : -> http://www.nocarz.pl/forum/viewtopic.ph ... &start=165

Ja też witam. Widać, że prawdziwy, gorliwy, oddany fanatycznie sprawie Nocarz. Do takich najłatwiej się celuje.

Mysz258 pisze:*Stoi sobie obok przyglądając się tym wszystkim spersonifikowanym wypowiedziom pijąc czerwone wino jak na winorośl przystało. Po chwili mówi:*

Witaj Wiśnio. Wojownicy to dobry ród, lecz widząc Twoją ksywkę jestem zdania, ze powinieneś dołączyć do Winorośli.

Masz coś do tego jak się nazywam? A uważaj Kocie w kapeluszku żebym ja do ciebie nie celował.

Myszowaty pewnie tylko chcial dopasowac twoj owocowo-wazywny nick do rodziny tworcow roslinowatych i zapewne przebija tutaj akcent checi wypica butelki 5* AB rH- choc ja osobiscie wole te z grupy 0 . A co do strzelania do Kota to wiedz ze to jest Nasza zdradziecka Winorosl i strzelajac do niego obierasz sobie za wrogow wszytkich renegatow ale to chyba niewiele zmienia gdyz poniewaz iz i tak jestesmy worgami

No cóż takie życie...pozagrobowe.

Bardzo możliwe, że chodziło mi o to co napisał Mc, ale ponieważ jestem prosty uczeć Liceum to nie zrozumiałem xD!!

Joke . Mc powiedział dobrze, tyle że źle, bo mi chodziło o fakt, iż z wisienek robi się wina domowe . A więc wiśnie i winogrona powinny trzymać się razem, a tutaj, o! Odszczepieniec, który zapragnął walczyć i skończyć jako kompot, a nie szlachetny napój bogów !