Jak dla mnie to takie trochę za jasne... A tak w ogóle to gdzie Wy tym latać będziecie? Nam wystarczą samochody, albo zwykłe samoloty pasażerskie, jeżeli chodzi o rozpoznania w innych krajach. No cóż, grunt to nie rzucać się w oczy, prawda? W sumie trochę Was rozumiem. Jakoś trzeba sobie rekompensować porażki na froncie...
Oszczędzone z pensji i premii Vespera i rekruta, które przecież były w budżecie...
No i okazało się, że zwykłe okno jest równie skuteczne na renegatów jak słoneczne łóżko - a prądu nie zżera.
... co do okna ... to columb ... pamietaj ze Nocniki to tez wampiry wiec okienko jak twierdzisz tez na nich zadziała... a macie na pokładzie solarium ??
What do you mean, I ain't kind?
I'm just not your kind.
hmmm poczekajcie tanie panswto tak ? Wiesz Dex jak wy potrzebujecie takich luksusow do zycia to sadze ze macie male szanse w prawdziwym zyciu przezyc wyjeci spod klosza ochronnego Ultora zginiecie w starciu z twardymi realiami zycia w miescie. Nam wystarczy do lotow 747 zbytyczny przepych i ekstrawagancja rozleniwicie sie i wam brzuchy urosna na tych sztucznych odzywkach ktorymi was karmia
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
W związku z nagonką ze strony renegatów za ... niefortunny post w komentarzach wszelakich, zamieszczam sprostowanie w stosownym wątku. (pomijając dyskusję, jaki rzeczywiście jest najstarszy zawód świata, rozumiem, że renegaci mający na codzień do czynienia ze swoją "lord", wiedzą najlepiej.)
Otóż, odpowiedzią na pytanie dlaczego renegaci są biedni jest:
[quote="Wampir z "rodu" renegatów"]
ara ... nie jest ...prostytutką. o!
bo sie nie kocha za pieniądze!
[/quote]
Dziekuję za sprostowanie.
Wiesz a moze robi bo chce i lubi taki przejaw uczuc wam jest obcy. Wy to robicie na rozkaz za to Ale chyba to zaczyna zaslugiwac na przeniesienie do "ale udawala czy nie ...." bo niebezpiecznie zaczynamy schodzic z tematu
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
wyciągniecie jednego zdania z całej rozmowy gdzie "pewien Wampir z rodu Bankierów" nazwał Araneę wykonawczynią Najstarszego zawodu świata .. i jak dalej rozmowa sie potoczyła wiadomo do jakiego wniosku On doszedł tj. jaki Ara wykonuje zawód.
Broniłam jak mogłam niestety coraz częściej (chyba sie starzeje ) zanim pomyślę napiszę i wyślę i napisałam co napisałam .... ale to zdanie i tak nie powinno mieć znaczenia skoro nie wiadomo jak wyglądała cała rozmowa.
Poza tym Emsi ładnie napisał.
Mcbet pisze:Wy to robicie na rozkaz za to
:D:D
What do you mean, I ain't kind?
I'm just not your kind.
Ta dyskusja i tak do niczego nie doprowadzi, mozemy sie obrzucac piaskiem w piaskownicy ale to i tak niewiele zmieni. Jak juz mowilem zaczynamy rozkopywac temat nie watkowy.
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"