Bebe szczęściaraBebe pisze: No to ja mam niestety wyłącznie doświadczenia, które zaprzeczają tej tezie.
Kurde ile razy ja juz słyszałem tekst w stylu "a znasz jakiegoś, którego mógłbys polecić ? tylko wiesz żeby nie baba..."
Nooo ale wracajac do tematu to....
Kobiety zadnej, która by była w służbach specjalnych to ja nie znam (chyba ). Za to kilka policjantek i strażniczek miejskich to i owszem. I moim laickim zdaniem to dobry materiał dla służb specjalnych. Dlaczego ?
Uprawianie sportów walki na przykład nie jest norma u kobiet. Zazwyczaj w takim sporcie facet ma łatwiej bo to bo tamto bo testosteron, wieksza masa mięśniowa i siła. Kobieta musi włożyć w to dużo więcej pracy. A skoro wkłada to znaczy ze to lubi albo ze jest zmotywowana. A to bardzo istotne moim zdaniem kryterium przydatności. No w każdym razie wszystkie te które znam to przed przyjeciem do służby to trenowały kick boxing, karate itp..... Pare razy widziałem jak sobie takie dwie blondi w mundurach z facetem agresorem radziło... no miło było popatrzec
Dobra, zresztą popatrzcie na naszego Madzika
A czy są w słuzbach ? na 100%. A czy sa liderkami czy szeregowymi funkcjonariuszkami ? .... mysle ze to weryfikuje przebieg słuzby.