poszanowanie cudzej prywatności
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Znaczy ten tego....
Po 1. Uważam, że temat jest niodkrywczy i niedyskusjorodny, bo chyba każdy się zgodzi, że faktycznie nikt nie chce być podsłuchiwany, szpiegowany, wyczytywany itp itd. Pomijam zboczenia i perwersje. W związku z tym, każdy zabierze głos raz i zamilknie. I więcej nie wróci, bo po co, skoro z góry wie, co napiszą inni?
Po 2. Nie wiem, czy ktoś to widzi, ale to, co piszemy teraz też jest bezcelowe. Bo każdy pisze, że to, co napisaliśmy coś powyżej to beznadzieja. Proponuję zamknąć temat, albo arelohc wie co jeszcze zrobić i nie toczyć dyskusji, która nie ma przyszłości.
Dziękuję za uwagę.
Po 1. Uważam, że temat jest niodkrywczy i niedyskusjorodny, bo chyba każdy się zgodzi, że faktycznie nikt nie chce być podsłuchiwany, szpiegowany, wyczytywany itp itd. Pomijam zboczenia i perwersje. W związku z tym, każdy zabierze głos raz i zamilknie. I więcej nie wróci, bo po co, skoro z góry wie, co napiszą inni?
Po 2. Nie wiem, czy ktoś to widzi, ale to, co piszemy teraz też jest bezcelowe. Bo każdy pisze, że to, co napisaliśmy coś powyżej to beznadzieja. Proponuję zamknąć temat, albo arelohc wie co jeszcze zrobić i nie toczyć dyskusji, która nie ma przyszłości.
Dziękuję za uwagę.
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
- Magnus
- Dowódca G.R.O.T.
- Posty: 1957
- Rejestracja: 22 mar 2007, o 16:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: z czarnej mgły
- Kontakt:
Dla tych wrażliwych, niech nie czytają tej wypowiedzi.
Pierdolę ludzil, którzy nie szanują cudzej prywatności. Ja ją szanuję, i wymagam, żeby ktoś inny szanował ją w stosunku do mnie. Nie czytam nikogo smsów, odwracam głowe, jak ktoś przy mnie pisze z kimś na gg, nie otwieram cudzych listów itp. Co kto robi-jego rzecz. Jeśli ktoś chce,sam mi o tym powie/pokaże. Prowadzenie takiej dyskusji (nota bene - bezcelowej, bo każdy wierzący w jakieś wartości zna odpowiedź od razu) mija się z celem, bo wierzę,że wszyscy forumowicze, którzy wypowiadają się tutaj, są ludźmi z wartościami. Ot tyle.
Pierdolę ludzil, którzy nie szanują cudzej prywatności. Ja ją szanuję, i wymagam, żeby ktoś inny szanował ją w stosunku do mnie. Nie czytam nikogo smsów, odwracam głowe, jak ktoś przy mnie pisze z kimś na gg, nie otwieram cudzych listów itp. Co kto robi-jego rzecz. Jeśli ktoś chce,sam mi o tym powie/pokaże. Prowadzenie takiej dyskusji (nota bene - bezcelowej, bo każdy wierzący w jakieś wartości zna odpowiedź od razu) mija się z celem, bo wierzę,że wszyscy forumowicze, którzy wypowiadają się tutaj, są ludźmi z wartościami. Ot tyle.
TKM!
Kiedy ktoś jest w porzadku wobec mnie, ja jestem w porządku wobec niego. Z jednej strony szpiegowanie jest fe, z drugiej bardzo pociagające. Dopóki komuś nie włazimy w życie z butami jak dla mnie wszystko jest w porządku (a więc nie czytamy pamiętników, nie przeglądamy korespondencji - chyba, że dostaniemy na to pozwolenie). I to w zasadzie wszystko, co mogę powiedzieć na ten temat. Nic odkrywczego, jak sądzę.
Ponarzekalim, jaki to świat zły i okrutny, to może zamknąć ten temat? A porady co do ochrony komputera przesunąć w inny dział...
Ponarzekalim, jaki to świat zły i okrutny, to może zamknąć ten temat? A porady co do ochrony komputera przesunąć w inny dział...
Niezwykle ważne jest, aby codzienna twoja postawa stała się postawą żołnierza,
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")
- A.Mason
- Wrażencjusz R.P.M.
- Posty: 156
- Rejestracja: 20 lip 2006, o 00:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Z MONu
- Kontakt:
Zeby dyskutowac o czyms - musi byc o czym, a ja nie mam ani czasu, ani checi, zeby Cie, Psychotique, wyreczac w tworzeniu dyskusji. Za dlugo juz siedze w sieci, zeby mi sie chcialo odpowiadac na n-ty post/list w rodzaju "A co sadzisz o...?" w momencie, kiedy pytajaca nie zadala sobie nawet odrobiny trudu, zeby cokolwiek ciekawego w temacie powiedziec. W dodatku jeszcze wykazuje sie postawa zaczepno-roszczeniowa "Czyzby najbardziej zaprawieni uzytkownicy [...] nie mieli zamiaru...".psychotique pisze:Czyżby najbardziej zaprawieni użytkownicy, Aremo, Falk von Breslau, Eashealon, Dareko, tudzież A.Mason i reszta ciała moderatorskiego z Madzią na czele, nie mieli zamiaru się tutaj wypowiedzieć?
Jednym z najbardziej "zaprawionych" uzytkownikow wedlug swoich wlasnych slow, jestes Ty. Moze bys sie najpierw Ty wysilila odrobine, zanim zaczniesz wywolywac do tablicy innych?
A mnie nie chce sie z Toba gadac.
Wszystko lezy w granicach mozliwosci! Z nas bowiem
bierze poczatek wszelka rzeczywistosc! [...] Jestesmy
marzeniem Boga, swiat zas jest naszym marzeniem.
W.S.Reymont - "Wampir"
bierze poczatek wszelka rzeczywistosc! [...] Jestesmy
marzeniem Boga, swiat zas jest naszym marzeniem.
W.S.Reymont - "Wampir"
- psychotique
- Użytkownik ZBANOWANY
- Posty: 524
- Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: saytara qawiyya
- Kontakt:
Oj tam zaraz "poczęstował"! Oj tam zaraz jakiś mocno niedookreślony "ktoś"!X-76 pisze:psychotique Z tonu Twoich wypowiedzi wnioskuję, że ktoś poczęstował Ci Windę Trojanikiem tak?
Dzięki, Iksie, za chęć bezinteresownej pomocy. To bardzo miłe z Twojej strony. Był gdzieś tu w jakimś dziale kącik z różnymi materiałami o tematyce informatyczno-komputerowej. Może warto było by, obok skróconego qrsu HTML-a, sposobów ukrywania textu w obrazkach, i rad, jak zabezpieczyć się przed spamem, wspomnieć o procedurach zwalczania i profilaktyce trojanów? Na pewno wiele osób poczyta o tym z zainteresowaniemNo to procedura awaryjna [...]
Przy takim ujęciu sprawy, ludzie w ogóle nie powinni rozmawiać ze sobą. Bo wszystko już było, tak naprawdę. Jak to mawia pewien znany tu zapewne niektoorym osobnik: świata nie zadziwisz.Eshealon pisze:Dobra, może inaczej. Pytanie do wszystkich: czy uważacie za potrzebne kontynuowanie niniejszej dyskusji? Bo między innymi taki był kontekst mojej wcześniejszej wypowiedzi, postawienie pytania o sens prowadzenia rozmów w rodzaju: "Czy białe napewno jest białe, może jednak różowe?". Pytania na które odpowiedź jest oczywista.
Oh, nad szeregiem bardzo złożonych i ciekawych zagadnień, których liczbę powiększyła jakiś czas temu głośna (sic!) afera podsłuchowa, z niejakim Marcinem Kosskiem w roli głównejPodsłuchiwanie i czytanie cudzej korespondencji jest złe, jest wbrew prawu i zasadom moralnym. I nikt nie lubi być podsłuchiwany czy śledzony, bo każdy człowiek ma potrzebę prywatności. Chyba że ma zapędy ekshibicjonistyczne. Koniec, nad czym tu jeszcze dywagować?
Słyszeliście (sic!) o tej sprawie zapewne. Tematów do rozważań wiąże się z nią całe mnóstwo. Ot, chociażby prawo do prywatność polityków, tudzież innych osób "publicznych", rozumiane zwykle bardzo odmiennie od prawa do prywatności szarego obywatela.
Albo np. niezdrowa fascynacja, z jaką sfołeczeństwo excytuje się różnego typu pikantnymi sensacyjkami z życia bliźnich, czy to sławnych i znanych, czy też nie.
Podsumowując, Eshealonie; starczyłoby tego na dłuuugie godziny rozmów. Nie wspominając o tym, że o pewnych mechanizmach psychologiczno-sfołecznych doktorat można by napisać.
Po filmie rozmawialiśmy o wielu rzeczach.To jest właśnie ta sprawa o której rozmawialiśmy po filmie, tłumaczenie że czasem nie warto tracić czasu na dyskusje o niczym, strzępić języka o sprawach które do niczego nie prowadzą.
Coś niemiłego? Mnie? Wszak sam sugerowałeś w innym wątku, że życie moje usłane jest, pozbawionymi kolców na skutek modyfikacji genetycznych, różamiJeśli coś ci się przydarzyło niemiłego Psychotique, to mów, ale nie baw się w psychodramę.
Ja tam nie wiem, ja tam się nie znam. Zapytaj Madzię. I A.Masona
Jestem odmienego zdania.Annikki pisze:Osobiście uważam, że ten temat jest bezcelowy... produkujący podobne wypowiedzi typu "złe! niedobre! fe! bezczelne"... czyli nic nowego nie wnoszący ani niczemu nie służący...
O, i proszę. Oto kolejny przykład dla wszystkich malkontentów, którzy twierdzą, że nic się w bieżącym temacie nie da sensownego powiedzieć. Dzięki, McBethcieMcBeth pisze:Co do młodocianych Hakierów to jest to rzeczywiści plaga i powinno to być tępione na maksa i wszelkimi sposobami, natomiast bardzo często ludzi są sami sobie winni wyciekiem ich danych brakiem jakichkolwiek zabezpieczeń, antyvirusow zostawianiem haseł na blacie stołu biurka, złożonością hasła (3 litery) bądź ich braku w ogóle i to nie jest tylko problem użytkowników domowych ale i bardzo wielu instytucji komercyjnych. Nawet najsłynniejszy bodaj hakier Mytnik twierdził ze on nie łamał haseł tylko ludzi i ze człowiek z miotłą wejdzie wszędzie. W obecnej dobie dostępu do informacji nawet komputerowy laik jest w stanie Sie zabezpieczyć przed goopim gniojstwem w eterze. Nie twierdze jednak ze można się obronić przed włamem w 100 % ale 80% ataków robią automaty które trafiając na jakakolwiek zaporę sobie odpuszczają i dają hakierowi loga ze tu jest zapora a ten szuka dalej.
Niech więc takim pozostanie.Natomiast nie bardzo rozumiem wywoływania poszczególnych uzyszkodnikow do dyskusji, dla mnie to troszkę chore jest.
Jak każdy chyba.Ja zabieram glos w tych tematach w których mam cos do powiedzenia bądź dotyczą one mnie lub tematów mnie bliskich co równa się ze mam cos do powiedzenia w nich. Nie lubię rozmów prowadzonych na sile bo tak.
Z Adminem? Czyli z Madzią, lub Masonikiem? Wiesz co... to chyba nie najlepszy pomysłJeżeli masz podejrzenia ze któraś z osób z tego forum Ci zaszkodziła to moim zdaniem powinnaś o tym porozmawiać z adminem i przedstawić jakieś dowody na to.
Powiem w ten sposób; reakcje niektórych użytkowników na ten wątek, są bardzo ciekawe i dają dużo do myśleniaNie twierdze ze tak jest ale próbę zmuszania do dyskusji na sile można odebrać jako chęć sprawdzenia intencji osób biorących w niej udział. A może maja cos do ukrycia, a może sie jakoś wygada ze to on/ona mnie zhaczyla. Dobra tyle mojego mam nadzieje ze nie zostanę źle zrozumiany bo nie moja intencją są ataki na kogokolwiek.
Bezwzględna jesteś...Fumiko pisze:Dotychczasowy brak wypowiedzi jest chyba najlepszą wypowiedzią. Temat jak wiele innych które mają na celu li tylko wywołanie "szumu" z miejsca trafił na listę "oznacz jako przeczytane bez czytania". Tyle.
Owszem. Mało kto przyzna jednak, że sam uwielbia to innym robić. A w dobie tak zaawansowanego rozwoju technologicznego oraz wszechobecności komputerów w naszym życiu, temat niniejszy jest nader aktualny i ważny.Kasiek pisze:Znaczy ten tego....
Po 1. Uważam, że temat jest niodkrywczy i niedyskusjorodny, bo chyba każdy się zgodzi, że faktycznie nikt nie chce być podsłuchiwany, szpiegowany, wyczytywany itp itd.
Wątek ten może się okazać daleko mniej przewidywalny, niż Ci się, Kaśku, wydaje.W związku z tym, każdy zabierze głos raz i zamilknie. I więcej nie wróci, bo po co, skoro z góry wie, co napiszą inni?
Ot, i konkret po raz kolejny. Wbrew poglądowi nietórych.Magnus pisze:Pierdolę ludzil, którzy nie szanują cudzej prywatności. Ja ją szanuję, i wymagam, żeby ktoś inny szanował ją w stosunku do mnie. Nie czytam nikogo smsów, odwracam głowe, jak ktoś przy mnie pisze z kimś na gg, nie otwieram cudzych listów itp. Co kto robi - jego rzecz. Jeśli ktoś chce,sam mi o tym powie/pokaże.
Idealista z CiebieProwadzenie takiej dyskusji (nota bene - bezcelowej, bo każdy wierzący w jakieś wartości zna odpowiedź od razu) mija się z celem, bo wierzę,że wszyscy forumowicze, którzy wypowiadają się tutaj, są ludźmi z wartościami. Ot tyle.
Znowu konkret. Tym razem naprawdę zaskakujący szczerością.Dexter pisze:Kiedy ktoś jest w porzadku wobec mnie, ja jestem w porządku wobec niego. Z jednej strony szpiegowanie jest fe, z drugiej bardzo pociagające.
Pozwolenie? A w jakiej formie, że pozwolę sobie zapytać? Tylko osobiste, twarzą w twarz, czy też wysłane drogą elektroniczną, np. ze skrzynki mailowej, na którą ktoś niepowołany się dostał?Dopóki komuś nie włazimy w życie z butami jak dla mnie wszystko jest w porządku (a więc nie czytamy pamiętników, nie przeglądamy korespondencji - chyba, że dostaniemy na to pozwolenie).
A może nie o odkrywczość (sic!) sensu stricto tu chodzi, Dexterze....I to w zasadzie wszystko, co mogę powiedzieć na ten temat. Nic odkrywczego, jak sądzę.
Sporo ciekawych rzeczy mógłbyś powiedzieć nam tutaj Ty, A.Masonie. Np. o xywkach "dłuższych niż wypowiedzi", "prymitywności języka angielskiego", czy wreszcie otwartych serwerach proxy, które są otwartmi proxy, dlatego, że administratorowi danego sprzetu "ktoś" w tym otwarciu czynnie pomógł.... itd.....A.Mason pisze:Zeby dyskutowac o czyms - musi byc o czym, a ja nie mam ani czasu, ani checi, zeby Cie, Psychotique, wyreczac w tworzeniu dyskusji. Za dlugo juz siedze w sieci, zeby mi sie chcialo odpowiadac na n-ty post/list w rodzaju "A co sadzisz o...?" w momencie, kiedy pytajaca nie zadala sobie nawet odrobiny trudu, zeby cokolwiek ciekawego w temacie powiedziec.
He, he. Z tym wątkiem jest troszkę jak z Tytusem Andronikusem, Shakespeara - im dalej, tym lepiej...W dodatku jeszcze wykazuje sie postawa zaczepno-roszczeniowa "Czyzby najbardziej zaprawieni uzytkownicy [...] nie mieli zamiaru...".
Tak, Masoniku, tak, masz całkowitą racjęJednym z najbardziej "zaprawionych" uzytkownikow wedlug swoich wlasnych slow, jestes Ty. Moze bys sie najpierw Ty wysilila odrobine, zanim zaczniesz wywolywac do tablicy innych?
Nie chce Ci się? A czemu? Cóż się stało nagle? Ostatnim razem, kiedy się widziliśmy, bodajże w styczniu, albo lutym, rozmowa kleiła się nam całkiem fajnie. Pamiętasz? Madzia pokazywała łydkę i ogólnie fajnie się żeśmy bawili. Doszło nawet do pojednawczo-przyjacielskich chwytów duszących wykonanych na Tobie przez moją skromną osobę. Nie wyprzesz się! Są zdjęcia - Ika je osobiście popełniłaA mnie nie chce sie z Toba gadac.
Więc o co Ci chodzi, Mason? Czemu mnie tu Frantza Maurera wrogo cytujesz?
Nie, prawdę moowiąc, czuję, że umieram.... jak mogliście... no jak! Przecież wszystkim doskonale wiadomo, jaka jestem wrażliwa....!Magnus pisze:Właśnie. Postawa roszczeniowa. 'Nie mieli się zamiaru wypowiedzieć.'. Gdyby chcieli, zrobiliby to dawno. Widocznie nie chcą. Przeżyjesz?
Ostatnio zmieniony 9 maja 2007, o 13:43 przez psychotique, łącznie zmieniany 1 raz.
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl
- Harna
- Na misji...
- Posty: 250
- Rejestracja: 13 sie 2006, o 16:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Festung Breslau
Psychotique pisze:Coś niemiłego? Mnie? Wszak sam sugerowałeś w innym wątku, że życie moje usłane jest, pozbawionymi kolców na skutek modyfikacji genetycznych, różami Mr. GreenEshealon pisze:Jeśli coś ci się przydarzyło niemiłego Psychotique, to mów, ale nie baw się w psychodramę.
Ja tam nie wiem, ja tam się nie znam. Zapytaj Madzię. I A.Masona Laughing
Psychotique, w Twojej wypowiedzi kryją się niejasne, obrzydliwe insynuacje. Najwyraźniej do czegoś pijesz, pytanie brzmi — do czego, bo za cholerę nie wiem. Jeżeli masz ku temu podstawy, to mów wprost i bez kluczenia po wsiach i opłotkach. I nie za tydzień, tylko natychmiast. Jeśli nie masz — pamiętaj, że dorosły człowiek bierze odpowiedzialność za swoje słowa. Lepiej hamuj.Psychotique pisze:Z Adminem? Czyli z Madzią, lub Masonikiem? Wiesz co... to chyba nie najlepszy pomysł Mr. GreenEshealon pisze:Jeżeli masz podejrzenia ze któraś z osób z tego forum Ci zaszkodziła to moim zdaniem powinnaś o tym porozmawiać z adminem i przedstawić jakieś dowody na to.
I to jest jak najbardziej oficjalny, nie podlegający jakiejkolwiek dyskusji komunikat.
Wszak rodzić się nie jest to, co zmartwychwstawać;
trumna nas odda, lecz nie spojrzy na nas jak matka.
trumna nas odda, lecz nie spojrzy na nas jak matka.
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ja też widzę co mówi Psycho i jest to dla mnie jasne, ale w ogóle tego nie rozumiem. Jeżeli masz dowody na to co mówisz, przedstaw je. Jeżeli nie masz dowodów, powinnaś przeprosić. To, co sugerujesz, wskazuje na złamanie Konstytucji. Jeżeli masz dowody, proszę, przedstaw je. I to jak najszybciej.
Bo to, co na razie robisz, to zasiewanie wrednych podejrzeń. A może, a jeśli... Ja nie mam żadnych podejrzeń co do tego, co sugerujesz, nic mi się nie przydarzyło, niczego nie dostałam. W związku z tym, uważam, że to co mówisz nie przystaje do rzeczywistości. A jeśli tak, to szczere przeprosiny będą najlepsze. O ile wystarczą. Jeśli zaś nie przedstawisz dowodów na to co mówisz, albo nie przeprosisz, wystosuję wniosek o ukaranie Cię. Karą, jaką zespół uzna za stosowne.
Bo to, co na razie robisz, to zasiewanie wrednych podejrzeń. A może, a jeśli... Ja nie mam żadnych podejrzeń co do tego, co sugerujesz, nic mi się nie przydarzyło, niczego nie dostałam. W związku z tym, uważam, że to co mówisz nie przystaje do rzeczywistości. A jeśli tak, to szczere przeprosiny będą najlepsze. O ile wystarczą. Jeśli zaś nie przedstawisz dowodów na to co mówisz, albo nie przeprosisz, wystosuję wniosek o ukaranie Cię. Karą, jaką zespół uzna za stosowne.
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
- X-76
- Top secret
- Posty: 3174
- Rejestracja: 23 lut 2006, o 20:25
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: znikąd
- Kontakt:
O ! O ! własnie. Wszystko samo sie uspokoi bez banów, pomówień, ostrzeżeń i innych takich tam iskrzeń.Bebe pisze:Dajcie ludziska spokój. Pseudo dyskusja zemrze sobie sama z braku paliwa i za 2 miesiące nikt nie będzie nawet pamiętał o "kontrowersjach" i "pomówieniach".
Kaczka wodna no (jestem poprawny politycznie ) to ja sobie trochę porządzę dobra ? raz, ten jeden raz ok ?
SPOKÓJ MI TU
Zadziałało ?
▂ ▃ ▄ ▆ ▇ Cybernetyczny Bóg Chaosu Wersja: X-76 "Piromedyk" ▇ ▆ ▄ ▃ ▂
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
"Pierdolnięty chaos! Mikstura wybuchowa" by Delein
"IKS to chodzący chaos. Jak kiedyś będzie koniec świata to na pewno go zatrudnią" by Dante
- Harna
- Na misji...
- Posty: 250
- Rejestracja: 13 sie 2006, o 16:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Festung Breslau
Wybacz, Iksie, ale nie tym razem. Są pewne nieprzekraczalne granice, w tym również granica cierpliwości.X-76 pisze:Wszystko samo sie uspokoi bez banów, pomówień, ostrzeżeń i innych takich tam iskrzeń.
Wciąż czekam na wyjaśnienia.
Wszak rodzić się nie jest to, co zmartwychwstawać;
trumna nas odda, lecz nie spojrzy na nas jak matka.
trumna nas odda, lecz nie spojrzy na nas jak matka.
- Fumiko
- Major Nocarzy
- Posty: 956
- Rejestracja: 20 mar 2007, o 16:17
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Virtual Reality
Czar zawsze pryska kiedy ktoś rzuca publicznie oskarżenia, które podpadają pod prokuratora. Skoro oskarżenie padło publicznie, to publiczność czeka na dowody...
Let the revels begin
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
Let the fire be started
We're dancing for the restless and the broken-hearted
Nocarski wydział PsyOps zaprasza do służby...
Naprawdę wątpię Fumiko, że się doczekasz
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt
M.Kozak - Nikt