Vorevol pisze:Po pierwsze : SAS - skoro maja HP nadal w arsenale to znaczy, że nie nie został całkowicie zastąpiony.
Cóż, w arsenale naszej jednostki specjalnej też walają się AKMS. Czy to znaczy, że HK416, M4A3 czy SR-16 nie zostały całkowicie zastąpione?
Spójrz sam na zdanie które zacytowałeś, napisałem, ze są wrażliwe na jakość amunicji. To i TYLKO to.
Nie. Napisałeś o porównaniu bezkurkowych i kurkowych. I na to odpowiedziałem. Przewiń i sam sprawdź.
A TO niestety jest doświadczalnie sprawdzalny i potwierdzony fakt, czy Ci się to podoba czy nie.
Wrażliwość na rodzaj amunicji dotyczy każdej broni, to truizm. Mitem jest natomiast większa wrażliwość konstrukcji z bijnikowymi mechanizmami uderzeniowymi i kurkowymi.
I TO niestety także jest prawda, udowodniona nie w laboratorium porównawczym lecz w realnym użytkowaniu.
Wiesz, że na mnie niespecjalnie działają wielkie litery w zdaniu? Nie, TO (zastosuję Twoją metodę) nie jest prawda. Natomiast owszem, możesz w to wierzyć i upierać się, że tak jest.
Znamienne, że w takim np. Afganistanie grupy POLICYJNYCH instruktorów strzeleckich, na codzień pracujących dla SWAT, wybrały do użytku M9.
I co z tego wynika dla Ciebie? Bo dla każdego innego człowieka - zupełnie nic.
Zapytani o powód, wskazali właśnie fakt, że w warunkach afgańskich nie są pewni jakości amunicji.
Po pierwsze zapytam o źródło tej informacji? Po drugie, dodam, że wiara w mity ma to do siebie, że... ludzie wierzą w nie i powtarzają. Na przykład dziennikarzom. Po trzecie, M9 to dostali pewnie z magazynów armijnych i tyle sobie mogli wybierać, zwłaszcza, jeżeli do tej pory pracowali na czymś innymi i mieli inne nawyki (choćby powiązane z brakiem bezpiecznika). Jak sam wiesz, w SWAT, ćwiczy się do porzygania w kółko to samo, na DANEJ (jak widzisz też sobie radzę z wielkimi literami) broni. Co już bardziej komiczne, sama policja i armia afgańska kupiła sobie - niespodzianka! - broń bezkurkową -
Glocki, S&W M&P9 i P99. Ile armii używa bezkurkowych pistoletów to chyba znajdziesz sobie sam - to samo dotyczy oddziałów specjalnych. Pewnie nie mieli podobnych doświadczeń z TYM (zwróciłeś uwagę na wielkie litery?) w realnym użytkowniu, że WYBRALI (patrz, znowu wielkie!) Glocki, prawda? No bo jaką inną teorię można tutaj wymyśleć? A może wszyscy używają sprawdzonej amunicji? Tak tylko pytam...
Fakt, że podaję jako przykład akurat te DWA pistolety służy właśnie uwypukleniu tej, niestety, negatywnej cechy pistoletów bezkurkowych.
To dotyczy wszystkich pistoletów, kurkowych i bezkurkowych. Znajdziesz amunicję na której zacina się notorycznie CZ75 czy M1911A1 (albo jeden z miliona klonów). I jakie wówczas będziesz miał WYTŁUMACZENIE (popatrz - znowu wielkie litery)? No, tak z ciekawości? I teraz będzie cisza, bo co poza głębokim przekonaniem, że nie w laboratorium, ale w rzeczywistych warunkach i zestawianiem - jakże TYPOWYM (zwróciłeś uwagę na czcionkę?) dla Twojego sposobu polemiki - masz jako bazę swoich PRZYPUSZCZEŃ (i znowu, pamiętaj, to ma wyróżnić dany fragment, skup się na nimi)? Powtarzany mit? A Szkoci grają na kobzach, tak?