idealny dzień lesbijki ;)))
- Bachio
- --------
- Posty: 67
- Rejestracja: 20 lut 2007, o 22:14
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Myślę, że po wynużeniu sie sex pięnkności w czerwonej bielixnie zachodzą jakieś czynności jeszcze, nastepuje ona o 23;45. Nasza idealna blondynka wstaje o 5;00 nawet gdyby była Chuckiem Norrisem nie pociagla by dlugo.... dajmy dziewczynom przynajmniej godzine baraszkowania.... otrzymujemy 24;45 , a jak mówie przynajmniej osiągamy 4 godziny snu.... czyli dokladnie 1/2 potrzebnych. 2....3 ....dni i zaczna sie miedzy nimi niesnaski, zwiazek sie rozleci. Braknie sił, ogólne rozdrażnienie niewyspaniem, blond istota w pracy.... pozatym 240koni przy opóźnionej reakcji mózgu też nie prowadzi do niczego dobrego. Więc idealne dni lesbijek są samodestrukcyjne. Facet w swym wymozonym dniu skupia sie na sobie, przez co nie martwi sie niczym... tyle:]
Ostatniej bitwy płomień
Palący zrodził gniew.
Bezwględnej ciężkiek karze
Ostateczny nada sens.
By sięgnąć po zwycięstwo,
By PRAWDZIE oddać ster.
Za głosem wiecznej rasy
Wieczna podąży krew.
Palący zrodził gniew.
Bezwględnej ciężkiek karze
Ostateczny nada sens.
By sięgnąć po zwycięstwo,
By PRAWDZIE oddać ster.
Za głosem wiecznej rasy
Wieczna podąży krew.
- psychotique
- Użytkownik ZBANOWANY
- Posty: 524
- Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: saytara qawiyya
- Kontakt:
A jużci!Bachio pisze:Myślę, że po wynużeniu sie sex pięnkności w czerwonej bielixnie zachodzą jakieś czynności jeszcze.
Ale bielizna była czarna. To tak na marginesie tylko
Zaraz, zaraz! Jaka znowu blondynka? Text nie stwierdza niczego takiegoNasza idealna blondynka wstaje o 5;00
Nie do końca masz rację. Po pierwsze, stan erotycznego zafascynowania drugą osobą, charakteryzuje się m.in. wyzwoleniem niesamowitych energii. Człowiek chodzi jak w transie, może nie jeść, nie spać, kochać się z obiektem swojej fascynacji praktycznie na okrągło, i wcale nie przeszkadza mu to działać na najwyższych obrotach w sensie intelektualnym.[Przy tak wczesnym wstawaniu] nawet gdyby była Chuckiem Norrisem nie pociagla by dlugo.... dajmy dziewczynom przynajmniej godzine baraszkowania.... otrzymujemy 24;45 , a jak mówie przynajmniej osiągamy 4 godziny snu.... czyli dokladnie 1/2 potrzebnych. [...] Braknie sił, ogólne rozdrażnienie niewyspaniem, blond istota w pracy....
Oczywiście stan ów nie trwa wiecznie. Gdyby Matka Natura nie przewidziała tu jakichś zabezpieczeń, każdemu dane byłoby zakochać sie w życiu tylko raz, bo po prostu wykończyłby się, ot, samym tylko uprawianym bez opamietania sexem
Niemniej jednak, funkcjonować można w stanie totalnego odurzenia drugim człowiekiem dosyć długo. Na pewno dłużej niż 2-3 dni.
To raz. A dwa. Text, o którym tu dyskutujemy, jest opisem pojedynczego idealnego dnia, a nie uśrednionego trybu życia les w skali klikudziesięciu lat
Tu się zgodzę.Pozatym 240 koni przy opóźnionej reakcji mózgu też nie prowadzi do niczego dobrego.
Dokładnie. Jak to facetWięc idealne dni lesbijek są samodestrukcyjne. Facet w swym wymozonym dniu skupia sie na sobie, przez co nie martwi sie niczym... tyle:]
Wiecie co, tak sobie myślę.... zamiast się pośmiać i podyskutować o stereotypach, Wy staracie się udowodnić, że takiego życia nikt by nie wytrzymał, że takich kobiet nie ma, a jak są, to ograniczone nudziary z nich.... itd. Wypieracie. Odrzucacie. Ciekawe to jest. Ciekawe....
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl
- psychotique
- Użytkownik ZBANOWANY
- Posty: 524
- Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: saytara qawiyya
- Kontakt:
I to też jest ciekawe na swój sposób.... bo, jak dla mnie przynajmniej, to, co inne, jest intrygujące....
Oczywiście nie wszystko i nie zawsze, bo np. umysłości nekrofilicznych kanibali-zoofilów dogłębnie poznawać nie muszę, ale... chyba wiecie w czym rzecz
Oczywiście nie wszystko i nie zawsze, bo np. umysłości nekrofilicznych kanibali-zoofilów dogłębnie poznawać nie muszę, ale... chyba wiecie w czym rzecz
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
I tu się z tobą zgodzę. Też bym nie chciała znać takich nekrofilicznych kanibali-zoofilów. Boże, przy Tobie Psychotique de Sade to pikuś...
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
- psychotique
- Użytkownik ZBANOWANY
- Posty: 524
- Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: saytara qawiyya
- Kontakt:
Znać ich osobiście, a grzebać się w tym, co im się pod czaszką kłębi, to nie koniecznie musi być to samo, ale fakt faktem - tego typu znajomości mogły by przybrać niespodziewanie przykry obrótKasiek pisze:I tu się z tobą zgodzę. Też bym nie chciała znać takich nekrofilicznych kanibali-zoofilów.
Przypomniała mi sie w tym miejscu anegdota o kolesiu, którego sądzono za zabójstwo i akt kanibalizmu dokonane na kochanku. Obrona argumentowała, że zabicie i pożarcie zwłok odbyło się za zgodą drugiej strony, męzczyzna odpowiedział bowiem na zamieszczone w prasie ogłoszenie oskarżonego. Anons miał treść: ZJEM TWOJE PYSZNE CIAŁO
No co Ty, Kaśku! De Sad to świr był, a ja jestem normalna!Boże, przy Tobie Psychotique de Sade to pikuś...
A tam zaraz!mawete pisze:psychotique: masz talent...
Ostatnio zmieniony 23 lut 2007, o 13:00 przez psychotique, łącznie zmieniany 1 raz.
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl
- psychotique
- Użytkownik ZBANOWANY
- Posty: 524
- Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: saytara qawiyya
- Kontakt:
He, he. Znam gościa, który powiedział wprost, że on istnienia lejów i gezbijek do wiadomości nie przyjmuje. Nie i koniec! Bo to wszystko bujda i mistyfikacja
pierwszy sitcom skydierski: www.un4spendable.blog.onet.pl