Impreza z okazji premiery <Renegata>

Post autor: **Kasiek** » 21 lut 2007, o 21:13

Musi się nauczyć gdzie ma celować i gdzie się wgryzać

Jeszcze nie umiesz? Jak ty przeżyłaś?

Post autor: **Falka Valiarde** » 22 lut 2007, o 11:20

Kasiek pisze:Musi się nauczyć gdzie ma celować i gdzie się wgryzać Jeszcze nie umiesz? Jak ty przeżyłaś?

Ma się swoje sposoby ^.^

Post autor: **mawete** » 22 lut 2007, o 11:30

Widac na zdjeciach

Post autor: **Falka Valiarde** » 22 lut 2007, o 11:41

mawete pisze:Widac na zdjeciach

ciii... Bo się wyda ;P

Post autor: **Kasiek** » 22 lut 2007, o 19:40

Co się wyda Falka? Opowiedz nam o tym...

Post autor: **Falka Valiarde** » 23 lut 2007, o 16:33

Kasiek pisze:Co się wyda Falka? Opowiedz nam o tym...

Bo wiesz to wszystko wina Muchomorka ...

Post autor: **Aremo** » 23 lut 2007, o 16:40

Chcialbym zwrocic uwage, ze maly offtopik sie zrobil

Kasiek pisze:Co się wyda Falka? Opowiedz nam o tym...

Noralnie jak Psychotique

"chcesz nam o tym opowiedziec?" hihi

Post autor: **Kasiek** » 23 lut 2007, o 19:35

Nie jak Psychotique tylko jak mawete. To jego tekst

Post autor: **Czosnek** » 23 lut 2007, o 19:42

Kto z kim przestaje takim się staje

.

Post autor: **Kasiek** » 23 lut 2007, o 19:54

Czosnek: ty nie kracz! Nie kracz!

Post autor: **Aremo** » 23 lut 2007, o 21:07

Jak Mawete jak Psychotique?! Moze rozstrzygniemy nasz spor w walce w kisielu? Co Ty na to pani kapitan?

Post autor: **Czosnek** » 23 lut 2007, o 21:48

Kaśku - ja nie kraczę. Skąd Wam przyszło do głowy, że mawete jak psychotique? Czy ja dobrze rozumiem?

I jaki to ma związek z imprezą z okazji premiery Renegata?

Post autor: **Kasiek** » 23 lut 2007, o 23:37

Aremo, jak masz ochotę na kisiel to kup sobie jakiś kubek słodki czy inny pierun do zalania wrzątkiem. Do czego ci ta walka potrzebna?

Chodziło mi o to, że powiedzonko "opowiedz mi o tym" to by mawete jest. On tym ludzi katuje...

Post autor: **Czosnek** » 24 lut 2007, o 07:49

Teraz rozumiem

. Dzięki Kaśku.

Post autor: **Aremo** » 24 lut 2007, o 13:19

Kasiek, ja zdania nie zmienie... Mawete nigdy tak do mnie nie napisal.

Zreszta jak kiedys bedzie okazja do pokadania w realu, to sie wszystko wyjasni