No to musiałeś mieć zgona. I jeszcze parę zdań przed samym rozejściem się przed MTP wymieniliśmy.
Cholera, seryjnie nie pamiętam nic. No, poza tym, że byliście tam, ale że cokolwiek mówiliście, to już nie. Ale to trzeba być mną, żeby mieć takie dziury w pamięci na rzeczy istotne, a pamiętać pierdoły w stylu 'co kto powiedział na mnie i dlaczego był to opr'.
Re: Pyrkon 2011
: 29 mar 2011, o 22:04
autor: Delein
Dzięki Wam kochani za kolejny ekstra konwent. Szkoda tylko, ze było nas tak mało, mam nadzieje, ze nastepnym razem uda się zebrać pokaźniejszą ekipę i bardziej podirytować Apolyona.
Kurde, było tak spokojnie, że mogłam zażyć tyle snu, ile na poprzednich trzech Pyrkonach łącznie
Podziękowania różnorakie:
- Elv za bycie kawaii
- Cev za wielkiego huga na powitanie
- Kane za to, że miał cierpliwość do mnie
- Dexter za umilanie czasu na bramce i za koszulkę
- XaZaX, ten drugi (daruj, nie pamiętam ksywy) i Delein za to, że się zobaczyliśmy
- Silmeth - generalnie nie wiem za co, ale też się należy ;P
- wielu innych, których nie wymieniłem, a się przewinęli przez moją pamięć
Re: Pyrkon 2011
: 30 mar 2011, o 12:31
autor: Qadesh
Kane pisze:Mogę wiedzieć o co Ci chodzi? Nudzą mnie już te personalne zaczepki
Marudzisz. Oo.
Zdarzyło mi się to pierwszy raz od jakiegoś półtora roku
Po za tym - takie ładne PW Ci napisałam. Z wyrazami szacunku.
Dlaczego nie odpisujesz? Mein Herz leidet.
Re: Pyrkon 2011
: 31 mar 2011, o 07:17
autor: Falk
Transparent na wejściu - odfajkowane.
Kapitana Nocarza krucjata przeciwko wódzie - odfajkowane.
Apollyon i jego Weltschmerz - odfajkowane
Re: Pyrkon 2011
: 1 kwie 2011, o 17:18
autor: Delein
Jak ktos jeszcze nie widzial
Re: Pyrkon 2011
: 1 kwie 2011, o 21:03
autor: Ceviliel
Jedyne, czego mi brakuje, to sceny z Festiwalu Piosenki Krasnoludzkiej
Re: Pyrkon 2011
: 3 kwie 2011, o 18:01
autor: Beyo
Gdzieś krążą na youtube filmiki z Festiwalu Piosenki Krasnoludzkiej.
Ja tam jakoś nie dotarłem.
W każdym razie dzięki Delein że była okazja się spotkać i chociaż pare minut posiedzieć w Amore na popyrkonowym meetingu )
No i że miałem z kim się ponabijać z Milo ::D (bo Dex gdzieś wtedy kursował i przegapił)
Qadesh, buuu nie przyjechałaś i nie było okazji podziwiać twych szpilek i gorsetu...zła kobieta jesteś