co sadzicie o tym zdjeciu ?

[X-76]

Ewidentnie owa pani została zaatakowana od tyłu . Po krótkiej analizie sytuacji stwierdziła, że obrona nie ma sensu i własciwie to jest nawet fajnie

[Kasiek]

Jezuuuuuu, palec na spuście w momencie odwrócenia się od kierunku strzału? Poza tym no jak to tak odwracać się w jedną stronę a lufę trzymać w drugą?

Ale po namyśle stwierdzam, że analiza Iksa mi się podoba bardziiej i chyba nawet trafna jest

Swoją drogą, ładne ma pani cienie do powiek. I paznokcie.

[Acerola]

Poza tym no jak to tak odwracać się w jedną stronę a lufę trzymać w drugą?

Na strzelnicy ZAWSZE trzyma się broń skierowaną do celu. Nawet jeśli wiążemy sznurówkę, gadamy, ładujemy broń a zwłaszcza kiedy się ODWRACAMY. Broń musi pozostać skierowana lufą do tarczy.

EDIT: Co do reszty... Ma źle położony kciuk - powinien być z drugiej strony rączki. Drugą ręką powinna pewniej chwycić broń, ale to drobny szczegół. Odwrócenie samo w sobie nie jest błędem. Trzymanie palca na spuście jest - w każdej innej sytuacji, oprócz momentu oddawania strzału.
Poza tym chyba właśnie skończyła jej się amunicja (nie widać dobrze)

A paznokcie takie sobie

[X-76]

A to moge jaaa ? moooge moge moge ?

No bo tyle słysze o broni, technice, itd..........

więc......

[Kasiek]

Ok, Ace, racja jak sto pięćdziesiąt

[Mcbet]

hmm nie wiem czy takie ulozenie broni umozliwia oddanie precyzyjnego strzalu, mozna by sie jeszcze czepnac niewygodnej i raczej nie odpowiedniej pozycji strzelca a w tych klapeczk to by sie zabil jak by mu przyszlo uciekac no i nie wiem by odrzut mu nie wystrzelil oka, palec na spuscie mozna mu wybaczyc bo nie wiadomo czy wlasnie nie strzela

[Dexter]

Na tym zdjęciu strzelec czeka w miarę poprawnie wbrew pozorom:
- właściwe patrzy przez lunetę (dobijają mnie ludzie, którzy przy strzelaniu przystawiają do niej oko, a nie mają zamontowanej poduszki - nie dość, że gorzej widać, to jeszcze okular się brudzi od tłuszczu rzęs i brwi)
- takie ułożenie prawej ręki na kolbie może wskazywać, że musi długo czekać na oddanie strzału (podpiera głowę o broń)
- ma cofniętą lewą stronę ciała
- kolana są rozsunięte, co zapewnia stabilną pozycję
- palec na spuście umożliwia oddanie strzału z chwilą namierzenia celu, co w warunkach bojowych ma niebagatelne znaczenie (to mi raczej na strzelnicę nie wygląda)

Jedyne, co tutaj dobija, to strój strzelca - zwłaszcza klapki. Ale cóż, nie zawsze bojówkarzy stać na posiadanie butów skórzanych i trzeba chodzić w tym, co jest pod ręką. Poza tym jakby facet zdjął kamizelę i odłożył karabin, to czy ktoś by powiedział, że jest snajperem?
Ciekaw też jestem czym jest to zielone coś na lunecie. Przywiązał celownik do montażu za pomocą szmaty?

[PAT_Brainer]

OFFTOP
Acerola - mogłabyś wrzucić tutaj lub mi na PW zdjęcie osoby strzelającej na strzelnicy prawidłowo z długiej broni? Z góry thx

[Acerola]

Dywagacje o snajperach przeniosłam do stosownego wątku w zbrojowni do założonego niedawno tematu "snajperzy", powstałego jak widać w idealnym czasie


Brainer, żaden problem

Jeśli chodzi o pozycję leżącą, to poniższa jest całkiem poprawna:
link
Chyba, że mamy podpórkę, wtedy:
link
Inną sprawą jest strzelanie zza przeszkody:
link

Dodać też inne pozycje, czy chodziło Ci tylko o leżącą?


Co do zdjęcia wklejonego przez Iksa... Ta pozycja w żaden sposób nie jest
poprawna. Fakt, że facet ma rozsunięte kolana nie świadczy o stabilności postawy. "Kompaktowość" jest priorytetem, więc im ciaśniej tym lepiej. Żadne rozsuwanie kolan. Można go przewrócić jednym pchnięciem.
Dalej. To, że facet ma przed sobą długie godziny oczekiwania nie znaczy, że może w ten sposób trzymać rękę. Pozycja jest absurdalna biorąc pod uwagę choćby precyzję i stabilność strzału, poza tym - widać, że strzelec jest w gotowości, a tu już nie ma miejsca na ułatwianie sobie chwytu broni.
Ułożenie głowy również pozostawia wiele do życzenia. Kąt patrzenia jest zły, drugie oko nie powinno być w ogóle zamknięte, nie mówiąc o tym kurczowym grymasie.
Brak poduszki, możliwość zatłuszczenia lunety (w takich okolicznościach - to już herezja), obwiązanie szmatą... Trzeba umieć się znaleźć w każdej sytuacji. Nie zawsze jest pod ręką idealnie przygotowany sprzęt.
Ubiór - w zadzie to co powyżej. A jeśli facet właśnie zerwał się z łóżka i czas nie pozwala na odpowiednie przygotowanie? Jeśli już się czepiać to na pewno nie tego.
Absolutnie błędna jest pozycja strzelca. Przy tym kącie celowania powinien znajdować się praktycznie tuż przy rogu, wychylenie ciała w lewo to w tym wypadku nieciekawy pomysł.
Byłoby tego jeszcze trochę, ale chodziło mi głównie o sprostowanie niektórych wypowiedzi. Wczuwajmy się w sytuację poprawiając błędy.

[Acerola]

Brainer powiedział, że chodziło głównie o pozycję stojącą.
(Przepraszam Brainer, ale musiałam wydzielić Twojego posta do "snajperów".)

Ciężko jest jednoznacznie określić właściwą pozycję strzelecką stojącą, gdyż jest ona uwarunkowana "kopem" broni . I tak np. trzymając T-Rexa, czy używając .700 nitro należy pamiętać aby 80% ciężaru ciała przenieść na nogę odstawioną do przodu. Nachylenie jest w tym momencie maksymalne.

Jednak wyjściowa pozycja jest taka:

http://www.pudzianacademy.pl/view_image.php?img=20

Nie mam niestety odpowiedniego zdjęcia, które pokazywałoby prawidłową pozycję nóg. Jeśli ktoś dysponuje to proszę o załączenie

[PAT_Brainer]

Dziękuję, Acerola, nie trzeba mi już zdjęć nóg.
Noga wysunięta do przodu jest w kierunku strzelania, noga z tyłu jest około 45* od kierunku strzelania, czyż nie?

[Vorevol]

Acerolka, jak sama powiedzialas, jesli kogos poprawiamy, to sami przy tym bledow nie robmy. Od kiedy to strzelajac z celownikiem optycznym uzywamy obojga oczu? To nie jest strzelanie szybkie, kiedy musimy obserwowac szerokie pole przed soba. A celownik optyczny to nie HWS.
W pierwszym linku, ktory zamiescilac do postawy lezacej kolega marine rowniez trzyma bron za gniazdo magazynka, a juz o tym dyskutowalismy.

I jeszcze jedno dla zwolennikow prawidlowego nazewnictwa . Pozycje to sobie w "Sztuce kochania" Wislockiej znajdujcie. Strzeleckie sa zawsze POSTAWY. Lezac takze.

[Acerola]

W kwestii zdjęcia - faktycznie, nie zwróciłam uwagi na chwyt broni, skupiłam się na samej postawie strzelca. Mój błąd

Natomiast co do reszty - mamy różne informacje po prostu. Celowanie w dużej mierze zależy od sytuacji. I zgadzam się co do obu typów. Myślę, że wiele zależy tu od osobistych preferencji strzelca.
"Postawa" jest określeniem właściwym, książkowym. Ale dopuszczalne jest też użycie synomu "pozycja", choć na pewno nie w języku oficjalnym

[X-76]

Wy tu o pozycjach sobie rozmawiacie ?
To macie

[PAT_Brainer]

przecież to standardowa postawa strzelecka z podręcznika piechoty. Opisana pod numerem 69, szczególnie użyteczna na niewielkich odległościach. Stosowana już podczas 2 wojny światowej przez rosjan z racji braku wystarczającej liczby karabinów.