III Manewry Nocarsko Renegackie 24 maj 2008- Podsumowanie
Panowie bez szalenstw pod koniec wakacji a mianowicie w ostatni weekend sierpnia to jest duza akcja w postaci Polconu 2008 na ktorych chcemy sie pojawic. Wiec ten termin jest raczej malo realny. IMHO do konca wakacji to juz sie raczej nie wyrobimy z organizacja czegos wiekszego niestety. Co nie stoi na przeszkodzie na rozkrecenie mniejszych lokalnych zadym
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Tak, Emsi ma rację. Koniec sierpnia to przede wszystkim Polcon.
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt
M.Kozak - Nikt
- Muird
- Kapitan Nocarzy
- Posty: 73
- Rejestracja: 27 mar 2008, o 21:30
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mcbet co do lokalnych :d probowałem, ale na razie nic, ale może... może teraz coś wyjdzie...
Jak ktoś z Warszawy chce to zapraszam do tego tematu
http://www.nocarz.pl/forum/viewtopic.php?t=699
No dobra w wakacje nie, ale już ustalać... lepiej wcześniej niż później
Jak ktoś z Warszawy chce to zapraszam do tego tematu
http://www.nocarz.pl/forum/viewtopic.php?t=699
No dobra w wakacje nie, ale już ustalać... lepiej wcześniej niż później
Umarłem za dnia by narodzić się dla nocy. Spowity mgłą zagłady krocze przez świat pozostawiając za sobą odór śmierci i strach przed moim nadejściem. Jestem mieczem w dłoni Śmierci, istnieje by zabijać.
Manewry: III
Manewry: III
- Mexaris
- Podporucznik Nocarzy
- Posty: 50
- Rejestracja: 26 sie 2009, o 20:07
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: III Manewry Nocarsko Renegackie 24 maj 2008- Podsumowanie
Kurde, taka impreza musi być superowa! Tylko wypadało by podrosnąć ;p . Dex a myślałeś może po połączeniu zlielnika z maskałatem?
Tata! Tata! Biją renegata!
Re: III Manewry Nocarsko Renegackie 24 maj 2008- Podsumowanie
Pardon, czym jest maskałat? Bo ja tego słowa niestety nie znam i nie mam pojęcia, z czym proponuje mi się mój zielnik łączyć.
Niezwykle ważne jest, aby codzienna twoja postawa stała się postawą żołnierza,
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")
Re: III Manewry Nocarsko Renegackie 24 maj 2008- Podsumowanie
"młodzieńcze ! ciesz sie w młodości swojej " -platoon /Eklezjastes
747170
747170
Re: III Manewry Nocarsko Renegackie 24 maj 2008- Podsumowanie
Do tej spory spotykałem się tylko z określeniem ghillie.
Co do zastosowania - nie zamierzam. Jeśli miałbym kupować, to najzwyczajniej w świecie nie stać mnie na taki wydatek. Na robienie natomiast nie mam czasu i ochoty - zabiera to kilka tygodni regularnej pracy, na którą przy obecnym trybie życia (częściej sypiam w podróży niż własnym łóżku) nie mogę sobie pozwolić. Do tego taki strój trzeba przewieźć, a to kolejne litry i kilogramy ekwipunku, którego i tak mam już dość dużo. Zielnik na nasze warunki wystarcza, więc nie zamierzam (póki co) uciekać się do wsparcia ze strony specjalnych strojów.
Co do zastosowania - nie zamierzam. Jeśli miałbym kupować, to najzwyczajniej w świecie nie stać mnie na taki wydatek. Na robienie natomiast nie mam czasu i ochoty - zabiera to kilka tygodni regularnej pracy, na którą przy obecnym trybie życia (częściej sypiam w podróży niż własnym łóżku) nie mogę sobie pozwolić. Do tego taki strój trzeba przewieźć, a to kolejne litry i kilogramy ekwipunku, którego i tak mam już dość dużo. Zielnik na nasze warunki wystarcza, więc nie zamierzam (póki co) uciekać się do wsparcia ze strony specjalnych strojów.
Niezwykle ważne jest, aby codzienna twoja postawa stała się postawą żołnierza,
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")
a postawa żołnierza - postawą na co dzień.
(Miyamoto Musashi, Księga Pięciu Kręgów)
In the warzone marines shit tactically.
(Ray w "Generation Kill")