ja dołącze
zemścisz się annikki! 
MANEWRY II
No pewnie, że tak. Jak na razie to właśnie przygotowałam karabin na niedzielną strzelankę, ale McBet mi zwiał z niej, no 
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt
M.Kozak - Nikt
dareko pisze:I na to wlasnie licza NocarzeAnnikki pisze:McBet...od czasu do czasu to każdy ma farta...
W przyszlej dziesieciolatce to wasze "od czasu do czasu" sie trafi. Na razie jestescie skazani na becki
Dareko na beciki czy na Mcbeciki ???
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
-
Eshealon
- Generał Renegatów
- Posty: 1975
- Rejestracja: 23 sty 2007, o 00:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Tytuł wątku stał się faktem.
Jest już termin dla drugich nocarsko - renegackich manewrów ASG.
Odbędą się one w okolicach Warszawy w przedostatni weekend lipca tj. 20 - 22 lipca 2007 roku.
Szykujcie broń i amunicje. Rezerwujcie terminy.
Dalsze informacje zostaną podane wkrótce.
Jest już termin dla drugich nocarsko - renegackich manewrów ASG.
Odbędą się one w okolicach Warszawy w przedostatni weekend lipca tj. 20 - 22 lipca 2007 roku.
Szykujcie broń i amunicje. Rezerwujcie terminy.
Dalsze informacje zostaną podane wkrótce.
I'm strong to the finish
cuz I eat my Spinach
cuz I eat my Spinach
Tak jak reszta uczestników 
Proszę mnie wpisać na listę uczestników 
"Nocarze i pretorianie drzemali (...). Vesper przyjrzał im się z zaciśniętym gardłem. Poszli między rannych, krwawiących ludzi. Udzielili pierwszej pomocy, uratowali im życie. I wrócili jak gdyby nigdy nic (...). Kiedyś też tak umiałeś, stwierdził z porażającym smutkiem wewnętrzny głos (...). Ale wybrałeś inaczej, renegacie. Ugiąłeś się przed Wężem, to teraz mu służ."
M.Kozak - Nikt
M.Kozak - Nikt
