Manewry IV - PODSUMOWANIA
Re: PODSUMOWANIA
to ja tylko powiem, że cieszę się, że było ekstra, i że poznałem wiele nowych osób, a te "stare" osoby poznałem lepiej:)
szczegółowe podziękowania:):
http://www.nocarz.pl/forum/viewtopic.ph ... 7&start=75
szczegółowe podziękowania:):
http://www.nocarz.pl/forum/viewtopic.ph ... 7&start=75
Ostatnio zmieniony 15 cze 2009, o 13:33 przez Lupus, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: PODSUMOWANIA
Cieszę się, że smakowało i polecam się na przyszłość (na większe ilości potrzebny sponsoring w temacie "duchów ognistych".Mysz258 pisze: - Telowi - Za lek na całe zło ^^.
Ja również dziękuję wszystkim i choć pewnie kogoś na liście specjalnych podziękowań zjem to swoją zrobię:
Magdzie za cierpliwość do nas, te kilka chwil rozmowy i za "A to ty jesteś Tel."
Bartkowi - również za cierpliwość, entuzjazm dla moich wytworów alchemicznych, oraz podrzucenie naszych gratów do Urli w drodze powrotnej.
Konwojowi (Karll, Kurt, Falk) - Za transport z Urli do B-24
Delein - już ona wie za co
Aceroli, Ravenowi i Arasowi - za "Ostatnich sprawiedliwych"
Eshowi i Emsiemu - Za organizację i pomysły - żałuję że w końcu nie było mnie na trasie z piórem i aparatem...
Jeszcze raz wszystkim wielkie dzięki.
Re: PODSUMOWANIA
Tel kiedy zwrotka o aVarji ?
When i close my eyes i keep falling
Though im plunging down it's like flying
I'ts funny how im so high yet never floated
so low
Just wanna revert from this horrid death row
___________________________________
Cześć chłopaki jestem Varjat, spalę wam dziś komisariat
Though im plunging down it's like flying
I'ts funny how im so high yet never floated
so low
Just wanna revert from this horrid death row
___________________________________
Cześć chłopaki jestem Varjat, spalę wam dziś komisariat
Re: PODSUMOWANIA
O aVarii się dopiero pisze czekam na panią Venę - póki co zastanawiam się gdzie zamieszczać czy tu jako pokłosie manewrów czy w twórczości...
Re: PODSUMOWANIA
dołączam się do ogólnych podziękowań za dobrą zabawę;)
bardzo się cieszę, że miałam okazje zobaczyć nowe dla mnie twarze, bo trudno mówić o poznaniu Was przez tak krótki czas,
a dzięki tej ogólnej wilgoci mam teraz okazje docenić swoje łóżko:) więc nie ma tego złego, i jeszcze raz dzięki wszystkim:)
bardzo się cieszę, że miałam okazje zobaczyć nowe dla mnie twarze, bo trudno mówić o poznaniu Was przez tak krótki czas,
a dzięki tej ogólnej wilgoci mam teraz okazje docenić swoje łóżko:) więc nie ma tego złego, i jeszcze raz dzięki wszystkim:)
We can be Heroes
Just for one day
Just for one day
Re: PODSUMOWANIA
Dziękuję wszystkim za fajnie spędzony czas i kapitalną zabawę mimo paskudnej pogody. Szczególne podziękowania dla Magdy i Bartka za gościnę, miłe przywitanie i objaśnienie nowo przybyłym zasad panujących w B24. Miło było spotkać nowe osoby i po raz kolejny zobaczyć znajome twarze. Do zobaczenia na następnych manewrach lub wcześniej.
Jeśli znasz przeciwnika i znasz siebie,
nie musisz obawiać się wyniku setek walk.
Jeśli znasz siebie, ale nie przeciwnika,
na każdą wygraną przypadnie jedna porażka.
Jeśli nie znasz ani siebie, ani przeciwnika,
ulegniesz w każdej walce.
The Art Of War - Sun Tzu
nie musisz obawiać się wyniku setek walk.
Jeśli znasz siebie, ale nie przeciwnika,
na każdą wygraną przypadnie jedna porażka.
Jeśli nie znasz ani siebie, ani przeciwnika,
ulegniesz w każdej walce.
The Art Of War - Sun Tzu
- Delein
- Podpułkownik Nocarzy
- Posty: 1801
- Rejestracja: 18 lis 2007, o 19:31
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Poznań XIII
- Kontakt:
Re: PODSUMOWANIA
Del melduje się z Lublina.
Moje drogie Pijawy, ciesze się, że Was ponownie zobaczyłam w tak zacnym i dużym gronie, zarówno starą ekipę, jak i młodą krew
Manewry wodą spłynęły i żałuję cholernie, że nie dane było mi iśc w bój i przepraszam z tego powodu wszystkich, których to dotkneło. Nad ranem starałam się dać z siebie wszystko, co przypłaciłam totalnym przemoczeniem i zdrętwiałymi z zimna stopami, które w pewnym momencie odmówiły mi posłuszeństwa. No ale cóż, pogody się nie wybiera, szkoda tylko, że zarówno dni przed- jak i pomanewrowe były słoneczne.
Podziękowania według listy, bo lubię uzupełnię w miarę przypominania sobie :>
-Madzik za kolejny fantastyczny spęd w B24, przepyszne jedzenie i przygarnięcie nas do swojego przytułku
-Bartkowi za suche postawowe odzienie
-Eshowi za przygotowanie całej imprezy, obrzucanie się srajtasmami i butelkami (guza mam ej )
-Dexowi za wszystkie podróże, dresik, cukierki i w sumie to za cały weekend.
-ekipie suszarnianej za potęzną dawke dowcipów o murzynach
-ekipie w składzie Bartek, Ace, Dex- za totalną głupawkę, odmóżdzenie przy demotywatorach, huśtawkę i w ogóle omnomnomnom, przyjeżdzajcie do Gliwic
-Magnusowi za pomoc w ogarnięciu kuwety w sobotni poranek
-Elvarel za namiotowe rozmowy podczas deszczu i ściąganie ze mnie pająkow rispekt
-Ravenowi za piwko- oddam w Lublinie, tudzież w Gliwicach
-Telowi za przefantastyczne rymy i inne dobroci
-Zamoyskiemu za spiewy, picie i niezapomniana minę w niedzielny poranek
- Ravenowi, Karllowi, Kurtowi, AdamowiG i Najtowi (mam nadzieje, ze nikogo nie pominelam) za przedchwilowy telefon, odspiewanie kilku pieśni, jesteście zajebiści
Ja chce jeszcze raz.
Moje drogie Pijawy, ciesze się, że Was ponownie zobaczyłam w tak zacnym i dużym gronie, zarówno starą ekipę, jak i młodą krew
Manewry wodą spłynęły i żałuję cholernie, że nie dane było mi iśc w bój i przepraszam z tego powodu wszystkich, których to dotkneło. Nad ranem starałam się dać z siebie wszystko, co przypłaciłam totalnym przemoczeniem i zdrętwiałymi z zimna stopami, które w pewnym momencie odmówiły mi posłuszeństwa. No ale cóż, pogody się nie wybiera, szkoda tylko, że zarówno dni przed- jak i pomanewrowe były słoneczne.
Podziękowania według listy, bo lubię uzupełnię w miarę przypominania sobie :>
-Madzik za kolejny fantastyczny spęd w B24, przepyszne jedzenie i przygarnięcie nas do swojego przytułku
-Bartkowi za suche postawowe odzienie
-Eshowi za przygotowanie całej imprezy, obrzucanie się srajtasmami i butelkami (guza mam ej )
-Dexowi za wszystkie podróże, dresik, cukierki i w sumie to za cały weekend.
-ekipie suszarnianej za potęzną dawke dowcipów o murzynach
-ekipie w składzie Bartek, Ace, Dex- za totalną głupawkę, odmóżdzenie przy demotywatorach, huśtawkę i w ogóle omnomnomnom, przyjeżdzajcie do Gliwic
-Magnusowi za pomoc w ogarnięciu kuwety w sobotni poranek
-Elvarel za namiotowe rozmowy podczas deszczu i ściąganie ze mnie pająkow rispekt
-Ravenowi za piwko- oddam w Lublinie, tudzież w Gliwicach
-Telowi za przefantastyczne rymy i inne dobroci
-Zamoyskiemu za spiewy, picie i niezapomniana minę w niedzielny poranek
- Ravenowi, Karllowi, Kurtowi, AdamowiG i Najtowi (mam nadzieje, ze nikogo nie pominelam) za przedchwilowy telefon, odspiewanie kilku pieśni, jesteście zajebiści
Ja chce jeszcze raz.
+Even if the voices are not real, they have pretty good ideas.
|Pyrkon 2008||Polcon 2008|
|Falkon 2008||NIKTowa|
|Pyrkon 2009||Manewry IV|
|Ava V||Polcon 2009|
|Falkon 2009||Closterkeller|
|Pyrkon 2010||Tricon 2010|
|Falkon 2010| |Pyrkon 2011|
- poohaty
- Krwiopijca
- Posty: 413
- Rejestracja: 19 gru 2008, o 11:51
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań City
Re: PODSUMOWANIA
Ja także dziękuję wszystkim za bardzo miło spędzony czas. Manewry wygrała pogoda, o czym przekonała się moja "Emilia 249". Niestety chyba się przeziębiła i nie wiem cio jej jest :<, mam nadzieje że wyzdrowieje.
Głównie chce podziękować Madzikowi i Bartkowi-wiadomo gościna i szama
Dexowi-za pokaz "sztuki latania" i jak zosstać Tolkienowskim Entem
Vorewolowi- za poprowadzenie "swoich" owieczek w sidła watykańskich
Głównie chce podziękować Madzikowi i Bartkowi-wiadomo gościna i szama
Dexowi-za pokaz "sztuki latania" i jak zosstać Tolkienowskim Entem
Vorewolowi- za poprowadzenie "swoich" owieczek w sidła watykańskich
-=POHAŃBIONY=-
- Falk
- Major Nocarzy
- Posty: 2611
- Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
- Kontakt:
Re: PODSUMOWANIA
Dex w kamizelce, hełmie i z dębowymi gałązkami wyglądał jak 100% germańskiego oprawcypoohaty pisze: Dexowi-za pokaz "sztuki latania" i jak zosstać Tolkienowskim Entem
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.
J. Piłsudski
J. Piłsudski
- Mysz258
- Nimfa
- Posty: 809
- Rejestracja: 5 sie 2007, o 14:56
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Okolice Torunia
- Kontakt:
Re: PODSUMOWANIA
Dex w przebraniu Drzewca stojąc w krzakach bez ruchu był nie do zauważenia ^^. Człowiek-Drzewo po prostu.
Manewry IV - Wodny Świat
Ludzie byli dawniej bliżsi sobie.
Musieli.
Broń nie niosła daleko.
Ludzie byli dawniej bliżsi sobie.
Musieli.
Broń nie niosła daleko.
- poohaty
- Krwiopijca
- Posty: 413
- Rejestracja: 19 gru 2008, o 11:51
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań City
Re: PODSUMOWANIA
Tolkien po prostu zanim napisał o Entach w Władcy Pierdzionka, spotkał Dexa czającego się w lesie.
Aby nie było offtopa chciałem jeszcze gorąco podziekować za użyczenie namiociuku dwóm wspaniałym renegatkom.
A także użyczenie Akasi od wasqu-nocarski medyku... jeszcze raz przeprazam za serie w głowe, naprawde widziałem same zarysy i plamy w zaparowanych goglach
I użyczenie Akasi podczas szturmu na góre Watykańskich.
Aby nie było offtopa chciałem jeszcze gorąco podziekować za użyczenie namiociuku dwóm wspaniałym renegatkom.
A także użyczenie Akasi od wasqu-nocarski medyku... jeszcze raz przeprazam za serie w głowe, naprawde widziałem same zarysy i plamy w zaparowanych goglach
I użyczenie Akasi podczas szturmu na góre Watykańskich.
-=POHAŃBIONY=-
Re: PODSUMOWANIA
Luźno.. ;]poohaty pisze:nocarski medyku... jeszcze raz przeprazam za serie w głowe, naprawde widziałem same zarysy i plamy w zaparowanych goglach
Ja ze swojej strony chciałem podziekować za świetną zabawę, w naprawdę doborowym towarzystwie. Miło Was było wreszcie poznać.. ;]
Dzięki wszystkim za genialnie spędzony czas..!
Summum ius, summa iniuria.
Daj mi szkockiej, umieram z głodu.
Daj mi szkockiej, umieram z głodu.
Re: PODSUMOWANIA
Pare razy zostal uzyty moj nick wiec odpowiadam glosnio i wyraznie ( choc moze z bledami):
Jak wyzej
Owszem mapka byla nie dokladna ale droga w ktora mieliscie skrecic byla i to dokladnie zaznaczona markerem ( mozeliwe ze uzycie markera a nie zakreslacza zamazalo ta informacje. Punk do dopracowania na nastepne manewry) Sorry.
ad1. Puchaty staraj sie takie rzeczy zalatwiac na PM. Kazdy byl przemoczony i kazdy w wiekszym badz mniejszym stopniu mial zly humor.
Ad2. A moze forma byla nie wlasciwa ( i nie mowie tutaj o stosowaniu super grzecznosciowych zwrotow. Teraz tego juz sie raczej nie dowiemy
Drogi Magnusie Nikt do EmSiego nie dzwonil. To ja dzwonilem zarowno do Renegatow jak i do Nocarzy. Dlaczego dzwonilem juz wyjasniam otoz balem sie ze sie pogubicie i ludzie sie porozlarza na wszelkie mozliwe strony. Z pozycji osoby wspolodpowiedzialnej za scenariusz moglem to zrobic i zrobilem i koniec. Ze nocarzy zaczepilem w srodku strzelaniny trudno nie wiedzialem a ze renegaci po moim telefonie sie zorientowali ze to My tez moge tylko przeprosic. ( choc tu nie jestem pewien czy powiennem)Magnus pisze:Kto. Pytam się kto dzwonił do McBeta.Mysz258 pisze:Emsi miał telefon "Chyba się zgubiliśmy... Jesteśmy koło dwóch metalowych szlabanów i nie wiemy co jest".
Mysz258 pisze:Ad1. Nie wiem kto dzwonił do emsiego, ale wiem, że Mc takowy telefon miał.
Jak wyzej
poohaty pisze:EDIT: Proszę o przeniesienie do działu Manewry IV do komentarzy. Post został umieszczony jako odpowiedź na posty w tym temacie.
A ja powiem tak.
Mapka była troszke niedokładna. Nie było przy rozbudowaniach zaznaczonej dróżki w którą mieliśmy odbić. Dlatego poszliśmy na około. O droge nie pytaliśmy.
Owszem mapka byla nie dokladna ale droga w ktora mieliscie skrecic byla i to dokladnie zaznaczona markerem ( mozeliwe ze uzycie markera a nie zakreslacza zamazalo ta informacje. Punk do dopracowania na nastepne manewry) Sorry.
poohaty pisze:EDIT:
1 Wiecie płaczecie że padły wam 2 bronie. A co ja mam powiedzieć? Emilka zapodała krótką serie (30sekund może) poczym zdechła. Mieliśmy w oddziale 3 gaziaki. Zdechły. Nawet sprężynówka z ktrórą biegłem się zacieła. Nie płakałem bo podczas bitwy zauważyem że nie tylko mi bron zdechła.
Klamki padaly jak muchy przez pogode i to w obu oddzialach. Nikt nie moze z tego powodu narzekac ( w/g mnie oczywiscie)
2 .Jednego z renegató poprosiłem- odbij z 5 metrów w lewo i sprawdź kłody drewna czy czegoś tam nie ma- na co usłyszałem- A kim ty jesteś by mi rozkazywać?
ad1. Puchaty staraj sie takie rzeczy zalatwiac na PM. Kazdy byl przemoczony i kazdy w wiekszym badz mniejszym stopniu mial zly humor.
Ad2. A moze forma byla nie wlasciwa ( i nie mowie tutaj o stosowaniu super grzecznosciowych zwrotow. Teraz tego juz sie raczej nie dowiemy
stasus UnKnow
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Si quisquam pro me mori non volat, mihi non dice quemadmodum debo vivere
By Qadesh: "renegackie ścierwo, zawzięte i złe"
Re: PODSUMOWANIA
Wiesz poohaty dokładnie tak samo zachowałeś sie kiedy (jako starszy stopniem) nie rozkazałem ci a wręcz poprosiłem żebyś nie oddalał się od patrolu rano, na co nie raczyłeś nawet odpowiedzieć. Więc nie miej do nikogo pretensji.2 .Jednego z renegatów poprosiłem- odbij z 5 metrów w lewo i sprawdź kłody drewna czy czegoś tam nie ma- na co usłyszałem- A kim ty jesteś by mi rozkazywać?
When i close my eyes i keep falling
Though im plunging down it's like flying
I'ts funny how im so high yet never floated
so low
Just wanna revert from this horrid death row
___________________________________
Cześć chłopaki jestem Varjat, spalę wam dziś komisariat
Though im plunging down it's like flying
I'ts funny how im so high yet never floated
so low
Just wanna revert from this horrid death row
___________________________________
Cześć chłopaki jestem Varjat, spalę wam dziś komisariat
- poohaty
- Krwiopijca
- Posty: 413
- Rejestracja: 19 gru 2008, o 11:51
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań City
Re: PODSUMOWANIA
No kolejną sprawą było, że mapka bardzo szybko zamokła i sie zaczęła rozrywać. O to nie mam żalu do nikogo. Na nastepny raz zaopatrze sie w folie na mapki. Koszt ok 5 zł w sklepachz sprzetem turystycznym.Mcbet pisze:poohaty pisze:EDIT: Proszę o przeniesienie do działu Manewry IV do komentarzy. Post został umieszczony jako odpowiedź na posty w tym temacie.
A ja powiem tak.
Mapka była troszke niedokładna. Nie było przy rozbudowaniach zaznaczonej dróżki w którą mieliśmy odbić. Dlatego poszliśmy na około. O droge nie pytaliśmy.
Owszem mapka byla nie dokladna ale droga w ktora mieliscie skrecic byla i to dokladnie zaznaczona markerem ( mozeliwe ze uzycie markera a nie zakreslacza zamazalo ta informacje. Punk do dopracowania na nastepne manewry) Sorry.
Apropo, co myślicie o szkoleniach z posługiwania się mapą i kompasem?
-=POHAŃBIONY=-