Czy Aranea jest tylko pionkiem?
- Kot w kapeluszu
- Nimfa
- Posty: 321
- Rejestracja: 6 cze 2007, o 21:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Dublin/Warszawa
- Kontakt:
Tylko możliwości rekrutacji, jeśli już. Większa moc przychodzi z wiekiem, doświadczeniem i odpowiednim podejściem do życia. Aranea też ma tarcze i to kilkuwarstwowe, chociaż lordem nie jest. Strix jest tak potężny, że może spokojnie ukrywać Cichowąż i w pojedynku między nim a Ultorem stawiałbym chyba jednak na Strixa. Ale jedynie krew Lorda zaakceptowanego przez Ukrytego ma możliwość tworzenia nowych wampirów. Co więcej, moc ta jest niezbywalna.
Nieważne jak kręta jest ścieżka
I jakie kary mi pisane
Ja jestem panem mego losu
Jam mojej duszy kapitanem.
I jakie kary mi pisane
Ja jestem panem mego losu
Jam mojej duszy kapitanem.
- Rogal
- Kapitan Nocarzy
- Posty: 669
- Rejestracja: 8 wrz 2007, o 11:47
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kętrzyn
- Kontakt:
Ale zauważ że jak to wspomina Strix moc psychiczna zależy od osobnika (Lordem nie zostaje byle kto), po drugie kontrolować i rozkazywać można tylko temu którym się gardzi, a w przypadku kiedy jesteś Lordem traktujesz wszystkich jak podnórzki...
What is your life?
My Honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate
CODEX OF BLACK TEMPLARS
Tata, tata! Biją Renegata!!
My Honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate
CODEX OF BLACK TEMPLARS
Tata, tata! Biją Renegata!!
- Kot w kapeluszu
- Nimfa
- Posty: 321
- Rejestracja: 6 cze 2007, o 21:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Dublin/Warszawa
- Kontakt:
Traktujesz albo i nie, to kwestia psychiki danej osoby i samo bycie Lordem nie ma tu nic do rzeczy. Strix też traktuje większość wampirów i wszystkich ludzi z wyższością, ale Lordem nie jest. Mylisz przyczyny ze skutkami - być może Lordami zostają tylko tak silni psychicznie, niezdrowo ambitni osobnicy, lecz ich moc psychiczna bierze się z ich własnych zdolności i na każdego Lorda przypada jeszcze paru innych równie silnych, którzy Lordami nie zostają, bo tych może być tylko po jednym dla rodu. Samo zostanie Lordem nie zmienia niczego w mocach psychicznych wampira, a przynajmniej nie ma żadnych informacji by zmieniało. Żaden Lord nie wykazuje mocy nieosiągalnych dla innych wampirów z odpowiednim nastawieniem i potencjałem. Tymczasem wiemy na pewno, że awans na Lorda zmienia fizycznie jedną rzecz - krew takiego wampira ma od tej pory moc tworzenia nowych. Moc, która nie znika nawet po śmierci tego wampira.
Nieważne jak kręta jest ścieżka
I jakie kary mi pisane
Ja jestem panem mego losu
Jam mojej duszy kapitanem.
I jakie kary mi pisane
Ja jestem panem mego losu
Jam mojej duszy kapitanem.
- Rogal
- Kapitan Nocarzy
- Posty: 669
- Rejestracja: 8 wrz 2007, o 11:47
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kętrzyn
- Kontakt:
Zgadzam się Kocie w 100%. A odnośnie rekrutacji. W książce jest to tłumaczone że to symbiont musi być (jak by to zgrabnie powiedzieć) rozwinięty. Przez to dochodzi do "bardzo miłego zakażenia" itd. Ale owszem mea maxima culpa odnośnie psychicznych mocy zapomniałem że co niektórzy mają wszystkich w głębokim poważaniu.
What is your life?
My Honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate
CODEX OF BLACK TEMPLARS
Tata, tata! Biją Renegata!!
My Honour is my life.
What is your fate?
My duty is my fate
CODEX OF BLACK TEMPLARS
Tata, tata! Biją Renegata!!
- Wilkołak
- Kapitan Nocarzy
- Posty: 713
- Rejestracja: 17 kwie 2007, o 12:51
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sulnówko (a teraz znajdźcie to na mapie:-D)
Dzięki za poręczenie. Fakt jest faktem Nocarzem w pełnym tego słowa znaczeniu nie zostanę. Choćby dla tego ze nie dam się zpijawczyć ( tradycyjnie pijawki noszą stroje wieczorowe, wyobrażacie sobie wilkołaka w smokingu???).
Lorda Araneę lubię, choć służyć bym u niej nie chciał. Jak już pisałem, to dzielna dziewczyna i niezły taktyk. Swego czasu Fumi wysunęła propozycję aby zafundować Ultorowi i Araneii wspólne wczasy w jakimś ekskluzywnym kurorcie np.: na Majorce.
Niech sobie tam posiedzą, wszystko wyjaśnią a po powrocie Nocarze znów będą mieli przyzwoity wywiad. Co wy na to?
Lorda Araneę lubię, choć służyć bym u niej nie chciał. Jak już pisałem, to dzielna dziewczyna i niezły taktyk. Swego czasu Fumi wysunęła propozycję aby zafundować Ultorowi i Araneii wspólne wczasy w jakimś ekskluzywnym kurorcie np.: na Majorce.
Niech sobie tam posiedzą, wszystko wyjaśnią a po powrocie Nocarze znów będą mieli przyzwoity wywiad. Co wy na to?
Let the end of the world come tumbling down
I'll be the last man standing on the ground
As long as I got blood rush trough my veins
I'm still alive
I'll be the last man standing on the ground
As long as I got blood rush trough my veins
I'm still alive
- Wilkołak
- Kapitan Nocarzy
- Posty: 713
- Rejestracja: 17 kwie 2007, o 12:51
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sulnówko (a teraz znajdźcie to na mapie:-D)
Jaki Falkon na Wyspie???? O niczym nie wiem. a pomysł naprawdę był twój i nie chciałem go sobie przywłaszczać... Dodałem tylko lokalizację hotelu ale to już wrodzona wredota.
Let the end of the world come tumbling down
I'll be the last man standing on the ground
As long as I got blood rush trough my veins
I'm still alive
I'll be the last man standing on the ground
As long as I got blood rush trough my veins
I'm still alive
- Kasiek
- Pułkownik Nocarzy
- Posty: 3683
- Rejestracja: 30 sty 2007, o 17:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Wrodzona.
A Nocarze mają przyzwoity wywiad. Nieraz Nocarz wie więcej, niż Renegat, o renegackich obowiązkach itp, prawda? Ktoś, kogo to sie tyczy, wie, że o nim mowa, prawda?
A Nocarze mają przyzwoity wywiad. Nieraz Nocarz wie więcej, niż Renegat, o renegackich obowiązkach itp, prawda? Ktoś, kogo to sie tyczy, wie, że o nim mowa, prawda?
Pułkownik Majorka w służbie Lorda Ultora!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
Manewry: I, II
Akcje: MTK, Urodziny Ukrytego, Polcon2007, "V", "K", Falcon2007, "S"
Ruda Wywłoka mająca pierdolca, którego nie zawaha się użyć!!!
- Wilkołak
- Kapitan Nocarzy
- Posty: 713
- Rejestracja: 17 kwie 2007, o 12:51
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sulnówko (a teraz znajdźcie to na mapie:-D)
Tak formalnie to renegaci nie mają "obowiązków". U nich panuje "róbta co chceta".
Chyba się na mnie nie gniewasz
Wredota była wrodzonoa, choć przyznaję że rozwinęła się pod wpływem Żurawi, Winorośli i innych takich...
Wymienieni wiedzą że o nich mówię
Chyba się na mnie nie gniewasz
Wredota była wrodzonoa, choć przyznaję że rozwinęła się pod wpływem Żurawi, Winorośli i innych takich...
Wymienieni wiedzą że o nich mówię
Let the end of the world come tumbling down
I'll be the last man standing on the ground
As long as I got blood rush trough my veins
I'm still alive
I'll be the last man standing on the ground
As long as I got blood rush trough my veins
I'm still alive