To są święte słowa. Ja mogę coś "udowodnić" komuś jedynie w świecie realnym, nie w Internecie. W Internecie to fakt, mogę być i synem Nazarejczyka. Pytanie tylko po co cokolwiek udowadniać.Eshealon pisze:A ja nie rozumieć innej rzeczy. Bo właściwie o czym i po co jest ta dyskusja?
Ani my nie jesteśmy w stanie podważyć tego że SW rzeczywiście jest wampirem, w końcu w internecie można być nawet drugim wcieleniem Jezusa Chrystusa.
A SW słowami nie jest w stanie nikomu udowodnić że krwiopijcą rzeczywiście jest.
P.S. Dante, nie potrafię opętywać, co to za pomysł.