mam opinię i nie zawaham się jej użyć
Skret Bloodthirster
Rekrut
Posty: 40 Rejestracja: 27 wrz 2006, o 18:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kopalnie Morii
Kontakt:
Post
autor: Skret Bloodthirster » 18 sty 2007, o 16:42
Kapsle są za agresywne
to było coś w stylu Jungle Speeda (jak ktoś wie o co chodzi to się ubawi)
Tylko nam się tu straszny OFFtopic zrobił...
SZEREGOWY!!! ILE RAZY CI MÓWIŁEM ŻEBYŚ NIE ROBIŁ NACIĘĆ NA SŁUŻBOWEJ BRONI!!
Bebe
Na misji...
Posty: 285 Rejestracja: 16 sie 2006, o 20:49
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: GEdynia
Kontakt:
Post
autor: Bebe » 19 sty 2007, o 10:21
To nie offtop. To dyskusja na temat zajęć, jakim poświęcają czas Winorośle. :D
Jako istoty zabawowe na pewno zajmują się w wolnych chwilach grami planszowymi, pokerkiem, scrabble.... :)
Falk
Major Nocarzy
Posty: 2611 Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:
Post
autor: Falk » 19 sty 2007, o 17:16
Grają w Chińczyka lub ewentualnie w brydża.
A czy ktokolwiek kiedykolwiek mógłby sobie pomyśleć co innego?
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.
J. Piłsudski
psychotique
Użytkownik ZBANOWANY
Posty: 524 Rejestracja: 13 cze 2006, o 14:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: saytara qawiyya
Kontakt:
Post
autor: psychotique » 21 sty 2007, o 17:17
Tia. W Chińczyka. I w koolki. Takie birmańskie. Połączone sznureczkiem
Ushy
--------
Posty: 7 Rejestracja: 24 sty 2007, o 18:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:
Post
autor: Ushy » 24 sty 2007, o 19:22
Mi sie osobiscie wydaje, ze Nidor i Vesper poszli pokazac im swoje Glocki:D
Krewwwwwww....
Zelgadis
Krwiopijca
Posty: 256 Rejestracja: 26 sie 2006, o 16:40
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z nienacka :P
Kontakt:
Post
autor: Zelgadis » 24 sty 2007, o 21:26
Mi to się wydaje, że po lekturze
Renegata nie ma wątpliwości w jakiego "chińczyka" i "bierki" sobie grali z Winoroślami
Mary mała pierdolca miała.
Pierdolca białego niczym śnieg.
Gdziekolwiek Mary mała biegała, pierdolec rozsadzał jej łeb.
(oklaski)
Falk
Major Nocarzy
Posty: 2611 Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:
Post
autor: Falk » 24 sty 2007, o 21:35
Nie myślisz chyba, że grali na pieniądze?!
Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej.
J. Piłsudski
Urdhgag
Krwiopijca
Posty: 76 Rejestracja: 21 sie 2006, o 23:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czarna Twierdza Sabatu: Wrocław
Post
autor: Urdhgag » 1 lut 2007, o 12:05
JA uważam, że na fandt >: )
Bebe
Na misji...
Posty: 285 Rejestracja: 16 sie 2006, o 20:49
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: GEdynia
Kontakt:
Post
autor: Bebe » 1 lut 2007, o 19:41
Na pewno grali na fanty, przy okazji wymieniając się starymi komiksami wyciągniętymi z gumy Donald.
Falk
Major Nocarzy
Posty: 2611 Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:
Post
autor: Falk » 1 lut 2007, o 20:56
Miałem kiedyś tych historyjek tyle, że mogłem hurtownię założyć. Niestety wychrzaniłem wszystko. Na pewno się tym wymieniali. Akurat zabawa dla Wojowników i Winorośli.
Harna
Na misji...
Posty: 250 Rejestracja: 13 sie 2006, o 16:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Festung Breslau
Post
autor: Harna » 1 lut 2007, o 21:35
Za moich czasów szkolnych to się zbierało karteczki z notesików. Takie z obrazkami różnymi. Kupowało się cały stos notesików i wymieniało pojedynczymi karteluszkami. Złoty okres sklepów papierniczych.
To może się winne rośle tak wymieniają? Ja tobie misia z serduszkiem, a ty mi motylka na kwiatku?
Nie? :->
Wszak rodzić się nie jest to, co zmartwychwstawać;
trumna nas odda, lecz nie spojrzy na nas jak matka.
thane
--------
Posty: 12 Rejestracja: 3 wrz 2006, o 00:32
Post
autor: thane » 1 lut 2007, o 22:16
Ano bylo cos takiego. Mam chyba gdzies nawet upchany segragator. ;]
A jak dorzucisz do tego zdjecia samochodow z gum Turbo...
...a potem wstajesz i budzisz sie dla Nocy.
Bebe
Na misji...
Posty: 285 Rejestracja: 16 sie 2006, o 20:49
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: GEdynia
Kontakt:
Post
autor: Bebe » 1 lut 2007, o 23:45
A naklejki z bananów?? Też kiedyś społeczeństwo kolekcjonowało!
PS. Harna - jesteś słodziutka na tym awatarku. :)
Falk
Major Nocarzy
Posty: 2611 Rejestracja: 25 kwie 2006, o 13:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tam, gdzie żyją Forfitery
Kontakt:
Post
autor: Falk » 4 lut 2007, o 14:45
Harna pisze: Za moich czasów szkolnych to się zbierało karteczki z notesików. Takie z obrazkami różnymi. Kupowało się cały stos notesików i wymieniało pojedynczymi karteluszkami. Złoty okres sklepów papierniczych.
To może się winne rośle tak wymieniają? Ja tobie misia z serduszkiem, a ty mi motylka na kwiatku?
Nie? :->
Kurczę, pamiętam to. Debilne to było do granic możliwości ;-> . Poza tym pamiętajmy o kolekcjonowaniu magnetycznych kart telefonicznych.
A tak na marginesie: wiemy już, co Winorośle robią pod stołem, prawda?
.
Falka Valiarde
Major Renegatów
Posty: 1001 Rejestracja: 1 kwie 2006, o 20:34
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:
Post
autor: Falka Valiarde » 4 lut 2007, o 14:50
Falk von Breslau pisze: A tak na marginesie: wiemy już, co Winorośle robią pod stołem, prawda?
.
Może chcesz nam opowiedzieć co Ty wyprawiałeś z winoroślami pod stołem jak nas już nie było ??? hmm... ???
graliście w chińczyka na fanty ?
"Jeśli zamierzasz czytać dalej, pamiętaj proszę, że słowa mogą krwawić."