NOCARZ.PL

Sądzę jestem jedną z ostatnich osób, która mogłaby mieć. A to, że mam lub i nie nijak się ma do faktu, że na autorskiej stronie powinna być głównie autorka. IMHO


Myślę że jesteś jedną z ostatnich osób, która powinna komentować cokolwiek...

Dosyć agresywne? Czemu? To jakaś sugestia, że mam ...

Sądzę jestem jedną z ostatnich osób, która mogłaby mieć. A to, że mam lub i nie nijak się ma do faktu, że na autorskiej stronie powinna być głównie autorka. IMHO

Może jestem upośledzony ale sugerowałbym aby na stronie autorki było więcej zdjęć z nią w roli głównej. Na pierwszym planie a w aktualnej galerii raczej zdjęć Magdy to jak na lekarstwo.

Ale mam wyczucie czasu, zajrzałem na forum właśnie w celu sprawdzenia czy nie pojawi się jakaś nowa książka najładniejszej polskiej autorki fantastyki, i proszę ;->

Niuch, niuch. Dobry heosowy nos.

A ja witam wszystkich niewitanych, jako, że długo mnie nie było.

Witajcie wojownicy. Gińcie renegacie i takie tam...

Tiro, Vesper, Icta

Taka mieszanka jest niebezpieczna dla otoczeni, trzeba uważać aby nie skrzesać niepotrzebnej iskry i nie wywołać wybuchu.

Zaległości? A co ja mam powiedzieć...

Jako, że nie chce mi się wertować wszystkich tematów od nieobecności witam wszystkie wampirzątka...

A moją trylogię mi zabrała... i nadal nie dostałem z powrotem, cóż... nie sądzę abym kiedykolwiek już dostał...

"Niespodzianki nie było" - na mój rozum, to okazało się tak jak się spodziewał. Ale może sam autor doprecyzuje.

1) Klimaty skoczków może są i fajne, ale do mnie nie trafiają. 30-40% treści była mi totalnie obojętna.
Z tym się nawet zgadzam, o czym chyba wspomniałem wcześniej.
2) "Fiołki". Pewnie zblazowany jestem, ale jak zaczęły wszędzie rosnąć, to pierwszą moją myślą było "nasionka przyleciały z kosmosu ...

Co w nim było takiego och ach, że aż tak przyciąga kobiety? Ja to myślałem, że wszystkie będą do kapitana OS wzdychały... On jest taki "mhroczny" i w modzie.

A więc wszem i wobec ogłaszam was żoną i... żoną! Żyjcie długo i szczęśliwie. <Kapłan kultu Linusa kłania się i wychodzi>

Nie każdego stać na częste kupowanie książek.
Kupuję tylko te wyjątkowe, niestety Fiolet mimo, że jest dobry do Nocarza mu daleko.

To nie byłby nawet zły pomysł, może zrobią jakąś reedycję jak zobaczą alternatywną wersję? Wiem, wiem... marzenia.

Żywieniowcy, jak sama nazwa wskazuje rozmawiają tylko o życi....u. A więc sądzą, że każdy jest żywy...