Niezły jest, chociaż trzecia seria już nieco traci ;> Za to pierwsze dwie... Pyszne. I dobrze, że tylko częściowo trącą mistycyzmem. Odpowiednie wyczucie, nic za dużo.
Co do Vespera (wracając uprzejmie do tematu, żeby nikt się nie czepiał, że to niby offtop), to mnie też pasowałby Szyc. Małaszyński ...