NOCARZ.PL

Widzę, że tu się cały temat o mej skromnej osobie rozwinął.

Już Ci, droga Kasiu, wyłożyłem w PW iż użycie przekleństwa nie było spowodowane jakimkolwiek chamskim odruchem. Był to cytat z książki (chyba nie muszę pisać z której? ) mający na celu nadanie renegackiego klimatu. I uwierz mi, jeżeli chciałbym kogoś obrazić, potrafię to zrobić w bardziej stylowy sposób.

O i nawet jakiś wątek o orientacji seksualnej jednego nocarza? No no...

Rozumiem. Ale nawet jak cytujesz Madzik to używaj cudzysłowia. Tak po prostu się robi. Inaczej Nocarze zrobią coś żeby ochronić prawa autorskie Ukrytego.

Eshealon pisze:Michaił, stój spokojnie, jeszcze nie zdarzyło się by Kasiek kogoś trafiła...

A Ty znowu jakoś mało wiesz...

Myślałem że dość powtarzający się tekst z "pierdolonymi psami" jest ogólnie znany na forum Nocarz.pl
Ale dobrze, jak sobie życzysz będę wstawiał cytaty w cudzysłów.

Ciekawe, co na to autorka?

mawete pisze:

Eshealon pisze:Michaił, stój spokojnie, jeszcze nie zdarzyło się by Kasiek kogoś trafiła...

A Ty znowu jakoś mało wiesz...

Mawete rozumiem, że Ty coś na ten temat wiesz
Czyli już wiemy kim był ten nocarz postrzelony na treningach kiedy to Kasiek była już wprawnym strzelcem i potrafiła w coś trafić

Falk pisze:Wiewiórki nie zamarynowałem - mimo mych rozlicznych talentów kulinarnych nie gotuję gryzoni. Zbyt ciężko się je filetuje

Hola, hola... nie ma mnie 5 dni i co ja się dowiaduje ... ehh...

Nic się nie dzieje. Przecież Cię nie zamarynowałem...

Kapitanie mawete! Gratuluję awansu!

Naarman, witamy w firmie .

Kapitan mawete... Od rana się cieszył z bliskiego awansu

Witamy w firmie nowego Rekruta!

Kasiek pisze: Witamy w firmie nowego Rekruta!

Nowy nocarz... świetnie, świetnie, zgłodniałem...

Esh, nie wiem czy jesteś już tak spaczony przez tę krew z dodatkami, czy to renegackie życie tak na ciebie wpływa... Ja nie wypiłabym wampirzej krwi, nawet gdybym miała z głodu umrzeć. Na Ukrytego, to już nawet nie perwersja, to już chore jest.................

Falka Valiarde: oczywiście że wiem, za to mi płacą, żebym wiedział
Falk von Breslau: a dziekuję "kapitanie, mój kapitanie"

Mawete, nie jestem umarłym poetą, ale mimo to się polecam .

Ciekawa polaryzacja w firmie: na jednym biegunie rekructwo, a na drugim powiększająca si kadra oficerska. Niebawem dorobimy się pewnie pierwszego starszego oficera...

Kasiek pisze:Esh, nie wiem czy jesteś już tak spaczony przez tę krew z dodatkami, czy to renegackie życie tak na ciebie wpływa... Ja nie wypiłabym wampirzej krwi, nawet gdybym miała z głodu umrzeć. Na Ukrytego, to już nawet nie perwersja, to już chore jest.................

Oj tam... zjeśc od razu... nadgryźć jeno odrobinkę...Tak ciut powyżej obojczyków...

Falk von Breslau pisze:Niebawem dorobimy się pewnie pierwszego starszego oficera...

Przecież już macie...mawete wygląda starawo...

Esh: spokojnie własnie usiłuję wyleźć z grobu...

Jak w tym starym dowcipie o pijaku, który zasnął w świeżo wykopanej mogile: Zimno...? Było się nie rozkopywać!

mawete: jak to wyleźć? Przecież zawsze mówiłeś, że jesteś tam dopiero jedną nogą. Potknąłeś się? Do 2022 jescze trochę czasu jest!